Rise of the Tomb Raider wersja Xbox 360.
Grafika: 7+
Wizualnie jest wyraźnie gorzej od jedynki, ale pod koniec oprawa jakby się trochę poprawia. Wstawki mamy skompresowane z Xboxa One a samo obraz podczas gry jest zamglony mimo 720p. Animacja też nie trzyma stałych klatek a tekstury w większości są słabe na tle poprzedniczki.
Dźwięk: 8-
Fajny utwór podczas końcowych napisów hehe. Poza tym nic szczególnego.
Grywalność: 8
Minusy:
- zbyt mało walk ze zwierzętami w fabule bo aż z trzema rodzajami
- tępi przeciwnicy
- giera trwa tyle samo co jedynka i jak dla mnie to jest porażka bo liczyłem na 10-12h a nie 6-7
- trochę nudnawa pierwsza połowa gry
- etap końcowy podobny do jedynki
- Syria to tylko, krótki epizod niestety
- potencjał śniegu, zimna zdecydowanie niewykorzystany
- brak typowego survivalu
Plusy:
+ dobre zagadki a nie to gówno co w Uncharted 3
+ dużo strzelania pod koniec gry, powiedzmy tak ze 2 razy więcej niż w jedynce, no ale na początku trochę z tym stonowano
+ więcej skradania niż w poprzedniej części
+ próbki craftingu ala TLOU
+ bronie i kilka nowych ruchów
+ trochę klimat
+ dużo pierdół do szukania
Ogólnie: 8
Dobra giera, ale liczyłem na zdecydowanie więcej.
Na bank nie jest to jakiś mocny ex dla którego warto nabyć daną platformę.
Oceny wystawiane przez recenzje czy botów po 9 czy nawet 10 skomentuje tylko w ten sposób