Kingdom Come Deliverence 2 (PS5 Pro)
Grafika: 9-
Dźwięk: 8+
Grywalność: 8
+ jeszcze bardziej dopieszczony względem jedynki najbardziej realistyczny świat w grach ever, wręcz czuć zapach deszczu, brudu, krwi, zwierząt, lasu, wody, krzaków
+ klimat średniowiecza nie do przebicia
+ growa immersja na niespotykanym poziomie
+ miejscami niemal fotorealistyczna grafika
+ miasto Kuttenberg, jego wykonanie, rozmach
+ interaktywność świata, każda postać żyje własnym życie a różnorodność postaci npc poraża, w jedynce była masa klonów, tutaj ciężko takowego nawet spotkać
+ wciągająca wielowątkowa fabułą z masą wyborów, świetne pomysły na misje, reżyseria wybranych wstawek
+ bardzo dobra, nastrojowa muzyka
+ ciekawe charyzmatyczne postacie
+ dobrze napisane dialogi
+ voice acting
+ czas gry, główny wątek jest sporo dłuższy niż w jedynce, powiedziałbym, że nawet dwukrotnie, nie radzę się za bardzo sugerować stroną how long to beat
+ ogrom misji, zadań, możliwości do ich zaliczenia
+ rozwój postaci
+ mechaniki systemu gry poprawione względem jedynki takie jak strzelanie, skradanie, walka, kradzież itd.
+ poziom trudności
+ save w dowolnym momencie, bez konieczności kupowanie drinka
- tytuł potrafi potwornie wielokrotnie zamulić, niektóre misje są przesadnie przegadane,
musiałem sobie miejscami dawkować ogrywanie
- błędy, glicze wybijają czasami z immersji, przykład wykonujesz misje główną i chcesz zabić ważną postać, Henryk robiąc to wbija miecz w podłogę 2 metry od typa, wygląda to komicznie
- mimika nadal nie daje rady, nie wiem być może to przez silnik gry
- podczas walki lub pościgu przez wroga, przeciwnik potrafi się teleportować do nas robiąc 10m dasha
- pamięć npc, wykonuje zadanie dla niego a ten po ponownej konwersacji zachowuje się jakby mnie nie znał
- drobne, sporadyczne problemy z oświetleniem postaci przy dialogach, wygląda to tak jakby ktoś im latarkę zamontował w ustach
- loading, zwłaszcza na drugiej mapie
- zapisy w postępie misji jak jest się na strzała, niemal bez zdrowia
- niewidzialne ściany blokujące dalszą wędrówkę, mimo że jeszcze sporo terenu niby na mapie
- pochodnia to taki overpower podczas skradania nocą, praktycznie niewidoczna dla przeciwników, a jako że noc to noc można spokojnie stosować aby coś widzieć, przeciwnik zazwyczaj ma na nią wywalone
Ogólnie: 8+
Dowalona, dopakowana kontynuacja, niektórzy spokojnie przy tym tytule mogę spędzić nawet i z pół roku. Ilość contentu jest ogromna.
Nie jest to też gra dla wszystkich, kto szuka na już wow, ach może się szybko odbić. Tytułem trzeba się delektować, czasami odpuścić na chwilę, jest znacznie bardziej powolny niż taki RDR 2.
Ocena bardzo wysoka, ale nie może być inaczej, za dużo dobra posiada.
Ważny tytuł dla dzisiejszego gamingu.