Obejrzałem dokładniej i jestem bardzo zadowolony z ulokowanych pieniędzy. Jak na taki czas produkcji i ten budżet to jest zadanie wykonane na piątkę.
Fakt, dialogi w takim schemacie trącą już myszką, ale myślę, że możemy być spokojni o fabułę, twisty, zadania i takie tam mało istotne mięsko każdego RPG
. Wpisywanie samodzielnie słówek, pewnie będzie bardzo satysfakcjonujące jeśli zamiast "nie wiem" dostaniemy jakieś dodatkowe informacje czy zadania. No i należy dodać, że nie ma najmniejszych szans na zmianę formy prowadzenia rozmów. Z tego co czytałem to scenariusz, w tym dialogi są już dawno skończone i zostały tylko jakieś pomniejsze rzeczy z tym do roboty. Fajnie, że tak mocno postawili na narrację i praktycznie każdy przedmiot i osoba mają swój opis. Strasznie to lubiłem w F1 i F2 czy Planescape. Lubię czytać
Jeśli chodzi o walkę, to na dobry początek należy wywalić animację wejścia w tryb turowy, bo jest nazbyt irytujący i trochę za bardzo kiczowaty, ale to pewnie zdąży się 15 razy zmienić do premiery. Pole widzenia przeciwników też dziwnie wąskie i mam nadzieję, że było to spowodowane jakimś trybem Easy, bo nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie stoimy 10m przed przeciwnikiem, ale o 2cm obok kąta jego widzenia i jesteśmy niewidzialnym ninja. No chyba, że wprowadzą system z Commandosów, gdzie przeciwnicy się rozglądali, przemieszczali co chwilę i trzeba było sporo kombinować. Mam też nadzieję, że postaci będą mogły się wspinać na różnego typu wzniesienia czy tez dostaną możliwość kucania i czołgania, bo w obecnej formie to jest takie średnie stanie w miejscu jak kołek i strzelanie.
Grafika jaka jest, każdy widzi. Mi pasuje rzut izometryczny, a ilość detali jest wystarczająca. Animacje mogliby poprawić, bo teraz to postaci pływają po podłożu co wygląda śmiesznie. Fajnie, że UI można sobie dowolnie dostosować i pewnie tydzień po premierze pojawią się mody z wersjami z Fallouta, bo te aktualne to jakieś takie toporne się wydaje
O muzyce, co tu dużo pisać. Mark Morgan i tyle, nie zawiedzie, bo się bardzo dobrze zna na swojej robocie.
Mam tylko obawy, że będzie spory hejt na premierę, bo niektórzy czekają na wskrzeszenie Van Burena, a dostaną taktyczną strategię z dialogami sprzed 25 lat i całkiem niezłą fabułą.
tl;dr
Jaram się.