Lords of the Fallen

[windomearl]

Od początku mowilem, ze to gówno jakieś.

[Zielarz]

Ja bym tak szybko nie wydawał wyroków .

[Sylvan Wielki]

Starałem się przeczytać recenzję w CD-A, ale grafomania ala Walkiewicz skutecznie mnie odepchnęła.
Wyrywkowo poczytałem co ciekawsze fragmenty i autor tejże potwierdził moje przypuszczenia - graficznie mamy do czynienia z nową jakością w segmencie RPG, a od gry czuć moc nowej generacji. Sama w sobie bardzo dobra i spokojnie na te 16 godzin (minimum) wystarczy. Psioczył jedynie recenzent na wygląd naramienników, ale chyba w warhammera nie grał.

[Zielarz]

Już trochę recek jest i trzeba powiedzieć, iż jest przyzwoicie. Chyba tego się właśnie większość spodziewała. Ja czekam dziś na paczuszkę, choć pewnie ktoś zaraz wpadnie z kopią z empiku . City tym razem dostarczyło.

[POK]

Lords of the Fallen - recenzja
http://www.gram.pl/artykul/2014/10/27/lords-of-the-fallen-recenzja.shtml

[Marins]

GameInformer – 8.5
Gamespot – 8
MoviePilot – 7.8
Polygon – 7.5
IGN – 7.4
GameTrailers – 7.3
MMGN – 7
ReadersGambit – 7
Twinfinite – 3/5
Eurogamer – 7
Videogamer – 6
GamesRadar – 3/5
IncGamers – 7
PCGamer – 5.8
God is a Geek – 7.5
GameWatcher – 7
Gamer’s Temple – 7.8

[Ryo]

Całkiem przyzwoicie.

[Kert]

Videogamer – 6

Ocena na poziomie propagowanego exa z Xbone. Jest dobrze u Vidjogejmera. DAT FEEL gdy no CI Games dollars.

[Ryo]

<iframe width="853" height="480" src="//www.youtube.com/embed/1aXZvuF0SH0?fs=1&start=" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

Oglądałem bez muzyki, ale dla mnie ten trailer tragedia.

[Zielarz]

Tak, animacje to porażka - City oszczędza na materiałach marketingowych. Musze za to pochwalić ich za kolekcjonerkę - oby statua z Wieśka była przynajmniej tak dobra.

Acha, to uczucie, gdy dostajesz grę, wkładasz do czytnika i widzisz komunikat, że premiera się jeszcze nie odbyła, więc nie zagrasz - bezcenne. Przypomniałem sobie właśnie dlaczego konsole są lepsze, a steam jest narzędziem szatana .

[Ryo]

Musze za to pochwalić ich za kolekcjonerkę - oby statua z Wieśka była przynajmniej tak dobra.

Mówisz o tym rozumiem?

[Zielarz]

Tak. Jedyny minus to rozmiar (no i fakt, że sama postać Harkyna to taki random), ale samo wykonanie jest git.

[Marins]

Gra ktoś już z forum w LotF ? zamierzałem się kilka razy do zakupu, ale jakoś nie mogę się zdecydować.

[Ryo]

Tytacz se kupił i coś giercuje.

[Magiq]

Gram i polecam.

[Zielarz]

Ja przechodzę na PC. Gra jest spoko jak na razie. Bez szału, solidny tytuł, który ma swoje wady. Na razie najbardziej boli mnie kamera, która jest za blisko i potrafi się zgubić. Do tego optymalizacja jest średnia - fakt, mam stary sprzęt, ale większość gier wciąż na nim śmiga na full, a Lordsy nie wyglądają na szczyt technologiczny (może będzie lepiej po kolejnej łatce).

Co na plus - klimacik jest niezły, graficznie cieszy oko, fani stylizacji podobnych do Darksiders mogą być zadowoleni. Gameplay jest wciągający, na razie takie Soulsy, ale nieco bardziej toporne (framerate tego nie ułatwia) i bardziej pobłażliwe. Szybko wpada sporo itemów, jest z czym kombinować. Ja nie żałuje zakupu, choć rozważam, czy nie pozbyć się wersji PC na rzecz PS4, bo chyba jednak chodzi lepiej (na pewno nie jest tak zbugowana jak PC). Tym bardziej boli, że następna część może zostać skopana przez City...

[Wulfen]

Jest do wyboru poziom trudności? Lubię grac na easy i boje się ze gierka będzie dla mnie za trudna.

[Sylvan Wielki]

Jest do wyboru poziom trudności? Lubię grac na easy i boje się ze gierka będzie dla mnie za trudna.

Nie ma. Ale póki co nie zginąłem ani razu. Chyba, że to cisza przed burzą. Kilka zdań nt LotF spłodziłem w "Zakupowych....".

[Zielarz]

Gra jest łatwiejsza od Souls'ów, ale nie znaczy to, że łatwa. Jeśli ktoś miał problemy z DS to tutaj będzie pewnie lepiej, jednak wyzwanie wciąż jest. W recenzjach narzekali jednak, że poziom trudności w pewnym momencie spada.

[Sylvan Wielki]

W recenzjach zawsze psioczą. jak za łatwo, to źle. jeżeli gra jest zbyt wymagajaca - płacz.

Nie dogodzisz.

Właśnie ubiłem pierwszego bossa. Też mnie na tamten świat raz wysłał.

Walka z Pierwszym Strażnikiem była satysfakcjonująca. Póki co, odkładam DriveClub i Metro.

To co mi się nie podoba w tej grze, to sceny przerywnikowe. Niby na silniku gry, a bohater zmienia ekwipunek co rusz. Kiepsko to wygląda. Harkyna gestykuluje przy dialogu, jak wywołany do tablicy gimba z ADHD, taki co to się nie przygotował do odpowiedzi, rzecz jasna. Ale najgorsze jest to, że ruch warg kompletnie nie odpowiada temu co postaci wypowiadają. Żadne słowo nie jest zsynchronizowane. Fuszerka, a powinno być co najmniej jak w L.A. Noire. Kurde, przecież to nowa generacja.

[Zielarz]

Ta gra to bug na bugu - kolega gra i twierdzi, że nie ma problemu a ja zaliczyłem już jeden za drugim. Podczas walki przeniosło mnie nagle piętro niżej (to akurat wyszło na plus, bo drzwi do tej sekcji były zamknięte, a są tam fajne skarby), zwykły mobek stał się nagle nieśmiertelny, steam cloud nie zapisał mi dwa razy save'a - masakra, już dawno nie widziałem czegoś takiego.

[Madman]

Dobra cena nie jest zła
http://lowcygier.pl/promocje-pudelkowe/lords-of-the-fallen-tanio-empiku/?fb_action_ids=915462125150005&fb_action_types=og.likes&fb_ref=.VE6gYZtLqJs.like

[Sylvan Wielki]

Ta gra to bug na bugu - kolega gra i twierdzi, że nie ma problemu a ja zaliczyłem już jeden za drugim. Podczas walki przeniosło mnie nagle piętro niżej (to akurat wyszło na plus, bo drzwi do tej sekcji były zamknięte, a są tam fajne skarby), zwykły mobek stał się nagle nieśmiertelny, steam cloud nie zapisał mi dwa razy save'a - masakra, już dawno nie widziałem czegoś takiego.

Walcząc z drugim bossem nie wyświetliły mu się tarcze ochronne. Stał w bezruchu, aż sprzedałem mu kilkadziesiąt strzałów ostrzegawczych w tył pleców. Niezbyt honorowe, ale sam zaczął - nie dość, że bydle silniejsze, kilka razy bardziej żywotne, to z pomagierami przyszedł na spotkanie. 

Szkoda też, że choć gra pod względem ilości detali, tekstur, poligonów, jak i efektów wszelakich to bardzo wysoka liga ledwie wyciąga te biedne 30 k/s. Jak już combo fHD + 60 k/s nie jest standardem, to niech się twórcy nie wygłupiają i nie wypuszczają gry mającej problem z trzydziestoma klatkami, MAŁO TEGO czasami zwalniającej. 

[Zielarz]

Ciesz się, że na konsolach są przynajmniej certyfikacje i gra z wieloma błędami ich nie przejdzie. Na PC nie ma więc jest jak jest. Przed City i Deckiem jeszcze daleka droga, ale wnioski raczej nie zostaną wyciągnięte i znowu ważniejsza będzie szybka premiera i giełda niż jakość produktu...

[Krzysiu]

Takie testowe sztrimowanie dla beki

http://www.twitch.tv/tytacz/

[Castor Krieg]

Ciesz się, że na konsolach są przynajmniej certyfikacje i gra z wieloma błędami ich nie przejdzie. Na PC nie ma więc jest jak jest. Przed City i Deckiem jeszcze daleka droga, ale wnioski raczej nie zostaną wyciągnięte i znowu ważniejsza będzie szybka premiera i giełda niż jakość produktu...

To ma być sarkazm? Ponieważ konsole dorobiły się takich perełek jak Fallout 3, Fallout NV, czy też Skyrim. Certyfikacja producentów konsol to tylko nieoficjalny haracz.

[Sylvan Wielki]

Takie testowe sztrimowanie dla beki

http://www.twitch.tv/tytacz/

Nie działa, a już miałem dać plusa. 

[Ryo]

Działało, bo oglądałem. Ale jak wbiłeś 4h po fakcie, to już mógł tyto skończyć grać.

[Ryo]

Uwaga na zabójcze schody

<iframe width="853" height="480" src="//www.youtube.com/embed/mo6XhSytfIU?fs=1&start=" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

http://thosevideogamemoments.tumblr.com/post/101329178208/beware-of-lords-of-the-fallens-game-breaking-death

Some players are dying in the same place over and over and over again, and there’s nothing they can do about it. They’re in an infinite death loop where their character instantly dies right after respawning.

It’s a game-breaking glitch that apparently happens on a stairway right near the entrance of the Catacombs level. You can see the glitch in the clips below.

[Zielarz]

To ma być sarkazm? Ponieważ konsole dorobiły się takich perełek jak Fallout 3, Fallout NV, czy też Skyrim. Certyfikacja producentów konsol to tylko nieoficjalny haracz.

Obecnie gry są słabiej doszlifowane przez możliwość aktualizacji, ale certy i tak swoje robią. Jeśli gra wywala Ci się co chwilę to nie dostanie zielonego światła, a na PC tak (co dotyczy Lords'ów). Certy nie wyłapują wszystkich błędów, ba skupiają się raczej na innych zagadnieniach niż testy wewnętrzne/zewnętrzne. Poza tym wymieniasz gry od jednej firmy, więc to już świadczy o niej .  Lordsy są zbugowane na konsolach, ale w porównaniu do PC jest spora różnica.

Haraczem ciężko to nazwać, bo możesz przejść certa i nie zapłacić, ale też gra może odbijać się kilak razy i wtedy trzeba. Tak czy siak jest to problem mniejszych dev'ów.

[Mrocz]

Patrząc na to co się dzieje z takimi grami jak ta, to naprawdę czuje, że Driveclub nie miał poważnych problemów przynajmniej dało się offline grać

A takie Destiny powinno dostać już 9/10 za samo dopracowanie

Naprawdę to co się dzieje z dzisiejszymi grami i  ich stabilnością woła o pomstę do nieba...

[Zielarz]

U City to chyba standard...

[Xell]

U City to chyba standard...

... do którego jak widać powoli równają najlepsi.

[windomearl]

Jaki standard? Ja czasem mam wrażenie, że żyjemy w innym świecie...

[Sylvan Wielki]

Patrząc na to co się dzieje z takimi grami jak ta, to naprawdę czuje, że Driveclub nie miał poważnych problemów przynajmniej dało się offline grać

A takie Destiny powinno dostać już 9/10 za samo dopracowanie

Naprawdę to co się dzieje z dzisiejszymi grami i  ich stabilnością woła o pomstę do nieba...

Wcześniej je jako taki musieli, a przynajmniej powinni, dopracować. Teraz zawsze mogą wydać oświadczanie, w którym przepraszają, następnie kilka łatek i tak przez kilka miesięcy (patrz Bugfield4).
DrajwKrap to porażka w tym segmencie. Z Lordsami nie  jest najgorzej, przynajmniej pacz na dzień dobry był.

[Zielarz]

... do którego jak widać powoli równają najlepsi.

Jacy najlepsi? Takiej gry jak od City to jednak od dawna nie widziałem.

[lupinator]

Jak się kupiło na Steamie zabugowaną grę to można żądać zwrotu kasy?

[POK]

Lords of the Fallen - wrażenia z pecetowej wersji gry
http://www.gram.pl/artykul/2014/10/31/lords-of-the-fallen-wrazenia-z-pecetowej-wersji-gry.shtml

[Castor Krieg]

Jak się kupiło na Steamie zabugowaną grę to można żądać zwrotu kasy?

Z tego co wiem Steam ma jakąś opcję zwrotu w czasie iluś-tam dni? Przynajmniej GMG tak ma, i GOG też. Nawet jak nie przyjmą zwrotu, to nie zbanują ci konta tak jak XO z Destiny. 

[Sylvan Wielki]

Lords of the Fallen - wrażenia z pecetowej wersji gry
http://www.gram.pl/artykul/2014/10/31/lords-of-the-fallen-wrazenia-z-pecetowej-wersji-gry.shtml

W przyszłym tygodniu pobawię się nią na PC z maksymalnymi ustawieniami i zdam relację.
Zasadniczo na konsolach to konkretnie prezentująca się gra. Szkoda tylko, że nie trzyma tych minimalnych choć trzydziestu k/s.

Opcja ultra detali, dodatkowe atrakcje, 60 k/s, fHD może zrodzić mocnego konkurenta do grafiki roku.