Głosów w sumie: 29
Głosowanie skończone: Października 30, 2004, 18:03:07 pm
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Face to feace. Ale online, tez musi byc masakryczne - wyobrazcie sobie gre w Burnouta z headsetami i z piecioma kumplami, po sieci....
Face to face jest napewno bardziej emocjonujace i daje wieksza satysfakcje z gry... tak a' propos - pamietam pewien ciekawy przypadek, w ktorym kumpel po przegranej w PES'a 4 wyciagnal z konsoli plyte, rzucil ja na ziemie, porysowal cala nozyczkami, napisal na niej: "g*wno os*ane" i poslal za okno
Cytat: "Słowik"Face to face jest napewno bardziej emocjonujace i daje wieksza satysfakcje z gry... tak a' propos - pamietam pewien ciekawy przypadek, w ktorym kumpel po przegranej w PES'a 4 wyciagnal z konsoli plyte, rzucil ja na ziemie, porysowal cala nozyczkami, napisal na niej: "g*wno os*ane" i poslal za okno Czy to była jego gra czy twoja? No ale 200 zeta poszło się kochać