Juras bo pierwsza cześć Dead Space to był prawdziwy horror
Nawet pierwszego DS nie nazwałbym horrorem, raczej gra akcji z elementami "straszonka", która czerpała garściami z filmów sci-fi o tym "cięższym" klimacie. Dwójeczka to było prawie action-adventure (nie no, przesadzam, pomieszczenia z "pieskami" miały klimacik), a trójeczka to będzie trigger-happy "szczelanka". Do tego im więcej siana dorzucisz wydawcy przez mikropłatności, tym będzie prościej, łatwiej i przyjemniej.
Podsumowując:
Pod jaką literką mam szukać na PSS w języku polskim?
"J" jak "Je
bać EA."
i na koniec strzelające z broni palnej nekromorfy...
Dobra, to nawet tego nie instaluje...
To tak jakby w Obcym Xenomorphy biegały z karabinami
E tam, jak Visceral nie przesadzi i nie będzie akcji, jak w Gearsach, to jeszcze ujdzie.
Ale żeby nie było, że się uprzedzam przed zagraniem w pełną wersję (
), poczekam z hejtem. Swego czasu jeden z urywków gameplay'u z singla był obiecujący.