Szczerze, szkoda tracić czas na to jak on do tego doszedł. Po prostu pomysł jest bez sensu.
W sumie to cała dyskusja niepotrzebnie rozchodzi się o to jak to jest zrobione, bo w tym jakiegoś kosmosu nie ma. Chodzi raczej o to, że robią takie szczegóły i customowe rzeczy, a w grze będzie tego masa (już w tak krótkiej sekcji mają tego od zatrzęsienia). Mało kto może sobie na to pozwolić - porównajcie sobie ND i taki Ubisoft - studio Sony jest znacząco mniejsze, a pozwala sobie na coś, czego większe nie robią.