jej w czym tu problem. Jestem klapem jak napięty ch**, choć niektórzy pewnie myślą, że stałem się botem.
Nie oszukujmy się, ps4 to sprzętowo lepsza konsola, gry działają lepiej, Microsoft niepotrzebnie poszedł w kinecta 2 i są z dupy efekty. Zjebali na maksa, jak Sony, pewne swej dominacji i wydali ps3, które było barierą nie do pokonania dla niektórych i gry multiplatformowe wyglądały jak wyglądały, czyli sraka.
Jestem w pizdu naje**ny, ale prawda jest taka( ale mówi się, że im bardziej pijany, tym więcej cena prawdy) , że do tej pory Microsoft wypluł lepsze gry. No kur**, ponad dwa lata i jakiś bloodborne, którego nawet nie ograłem, reszta zaorqć, Knack, no kur**, order - kibel, ale podium GO - ja cię pier**le kur** Mac.
No ale 2016, miód zlizywany z penisa, myślami nie ogarniam, jakie to będzie dobre na ps4.
ps. Mourinho wróć.
ps2. Błagam sony, ogarnij w końcu psn