Inna sprawa, że teraz gry ekskluzywne na dobrą sprawę będą multiplatformowe, bo wątpię że dostosowanie gry do nowszego sprzętu będzie się ograniczało do poprzesuwania paru suwaczków. Devsi pewnie są wniebowzięci
Zielarz czy inny kolega z branży, wypowiecie się jak to może wyglądać?
Jak dla mnie sytuacja jest podobna do rynku gier mobilkowych (w sumie to nie tylko, ale jakoś bardzo mi się z tym kojarzy) - robisz jedną dojebaną wersję, a potem wyłączasz część featurek na słabszej. W sumie możliwości jest wiele, mniej fps'ów, mniejsza rozdzielczość, ograniczanie jakości niektórych efektów (AA, rozdzielczość cieni, post processy). Niby wciąż dostajesz to samo, tylko trochę gorzej. Dla wielu ludzi nie będzie pewnie różnicy, głównie zauważą to gracze core'owi. Ale w sumie pisze tu o idealnym stanie. Bo w takiej sytuacji łatwo o lenistwo dev'a. Plus jeśli dojdzie jeszcze X1 i X1,5, wtedy zaczyna się robić trochę zamieszania, co też oczywiście można ogarnąć lub wrzucić do wspólnego worka. Sam jestem ciekaw jak to wyjdzie i o ile Sony nie będzie bardzo cisnęło jeśli idzie o jakość (biorąc pod uwagę obecną bazę użytkowników powinni o to dbać), to efekty mogą być różne.
Ja to widzę tak, że na początku różnice mogą być niewielkie - wersja na nowszy sprzęt będzie miała 60fps i może drobne bajery, ale nic co stworzyłoby przepaść, tak aby gracze byli spokojniejsi. Z czasem jednak, gdy sprawa się nieco wyciszy i Sony odpuści (plus nie będzie problemów ze sprzedażą sprzętu), wtedy rozdźwięk może będzie większy. Tak czy siak wiele rzeczy musi pozostać wspólnych, w tym tekstury.
A co do tego jakie to Sony jest złe i ma dziwne pomysły - jak dla mnie to kwestia rynku nie jednej firmy. Nasza branża bardzo się rozrosła i nieustanie zmienia się. Nam może się to nie podobać, ale tak jest. Kto wie co z tego wyjdzie, może żywot konsol się skróci, może standardem będą dwie wersje, a może rynek nie przyjmie tego. Jest też możliwe, że konsole w ciągu najbliższych kilku lat będą powoli się zwijały. Tak czy inaczej, mimo, że Sony szykuje się do wprowadzenia takiej a nie innej wersji sprzętu, nie obarczał bym ich całą winą. Jako gracz, nie podoba mi się to. Jednak rozumiem skąd to może się brać. Ja niestety już zaakceptowałem to, że to jak branża będzie wyglądała za te 5-10 lat może mi się bardzo nie podobać. Dlatego tym bardziej staram się doceniać to co było i jest teraz. Ale to może tylko moje czarnowidztwo.
Takie moje gdybanie.