Nie znam się tak dobrze na sprzętach, ale na chłopski rozum stworzyli technologie, dzięki której bez ingerencji dewelopera, gry dostają boosta do 60 czy 120fps. Bez ingerencji, a więc z pewnością żre to mnóstwo mocy konsoli i nie ma pewności, czy z czasem nie ulepszą to i owo. Więc nikt nie olewa mocy xsx, konsola imo nie jest obecnie w stanie tego udźwignąć.
Więc w teorii, można powiedzieć, że series X jest na to za słaby, bo technologia perfekcyjna nie jest i może series x pro to uciągnie lepiej, albo z czasem ulepszą samą technologie i będzie mniej wymagać od sprzętu. Można gdybać, ale dalej uważam, że w tym przypadku series s ma niewielkie znaczenie, konsola również dostaje swoje ulepszenia, ale nie wszystkie.