System Wars 2 (PS4/XOne/PC/Switch/Inne...)

[Kyokushinman]

Był płacz nad migotaniem, no to teraz macie ultra paćke w trybie 60fps.

[andryush]

Magik niepotrzebnie podkreca. GT7 z PS5.

Plik ktory pokazuje gameplay vs replay, z tych samych kamer. Pora dnia ustawiona na poludnie, tor w Goodwood czyli jeden z biedniejszych w grze.

Link: https://easyupload.io/g2jijv

Sama gra wyglada bardzo dobrze jak na cross gen co DF juz potwierdzilo.

No ale rzeczywiście agresywny bardzo jest ten LOD. Myślę że jest to do poprawy jakimś patchem, bo nawet w DC na PS4 aż takich różnic nie było, z resztą co tam DC, żadne poprzednie GT nie miało takich różnic LOD.

[Klosz]

Pewie poprawia w patchu na Ps5. Tylko ze dla mnie w gameplayu nie masz na to czasu by to podziwiac.

Poniewaz skupiasz sie na trasach i na fantastycznym oswietleniu ktore PD Nam znowu dalo. Na tym jak sie to wszystko dynamicznie zmienia. Najwazniejsze ze obraz gry jest ostry, mozna smialo brac punkty hamowania, a to jest najwazniejsze w kazdym sim racerze. PD zaserwowalo Nam jeden z najlepszych efektow HDR jakie widzialem w grach.

Przy wyborze ray-tracingu. Replaye i menu to zas uczta dla oka, nie widzialem lepszych modeli samochodow i tego jak kazdy najdrobniejszy element jest zrobiony, jak pokazany, wreszcie zmiana lakieru ma sensu, poniewaz widzisz kazda jego fakture, cos niesamowitego.

[Magik]

A potem zaczynasz grać i cały czar pryska
Ciekawe że dwie generacje wstecz, kiedy większość z nas grała na 32" a gry chodziły w 720p to obcięty LOD w gameplayu był wielkim problemem a teraz kiedy gramy na 55+" w 9 razy wyzszej rozdzielczosci to nie ma czasu podziwiać fur
Ja tę róznicę widzę nawet na ekranie smartfona a co dopiero na dużym TV.
I szczerze wątpię że ogarną to w patchu, biorąc pod uwagę że nawet teraz gra potrafi się ksztusić.

[Klosz]

Tylko mówimy tu o cross gen. Gra z pewnością miała piorytet na PS4. PS5 dostalo tylko na szybko podrasowaną wersję (detale, rozdziałka, cienie, ray tracing w menu i replayach..).

Przypominam ze gra ma zmienny cykl doby i pogody, z wszystkim co sie z tym wiąże (zmienna przyczepność, przesychajacy tor etc.). Lepsza fizyke wzgledem poprzedników. Dlaczego wielu dziwi ze nagle PD musialo pojsc na jakies kompromisy. PS4 ma swoje limity.

[Magik]

Tyle że miwa jest o wersji na PS5 a nie PS4.
To że "PS4 ma swoje limity" ma niewiele wspólnego z tym że w wersji na nową konsolę dali obcięty LOD (skoro i tak mają stworzone lepsze modele na potrzeby photomode).
No i nie udawajmy ze dynamiczny TOD i pogoda to jest w obecnych czasach coś wielkiego.
Ciekawe jest to że kiedys to wyścigi najlepiej pokazywały skok generacyjny (GT2->GT3, GT4->GT5 Prologue, PGR2->PGR3), a teraz mam wrażenie że w ścigałkach ta różnica jest najmniejsza.

[Sylvan Wielki]

Niestety dotyczy to nie tylko gier wyścigowych. Weźmy takie mordobicia. Doskonale pamiętam erę 32 bitów. Tekken 3 tudzież druga cześć wybitnej Virtua Fighter prezentowały się nieprawdopodobnie. 
Gdy już sądzono, że nic lepszego z konsol nie da się wycisnąć, pojawia się taki Ehrgeiz: God Bless the Ring, oferujący szalone kombo rozdzielczość plus 60 klatek plus tła 3D. 

Kto grał, a następnie kupił druga PlayStation i załączył Tekken Tag, ten pamięta z jakim przełomem mieliśmy do czynienia. Podobnie było przy przeskoku innych serii - Final Fantasy, czy wspomniane przez ciebie Gran Turismo.

Teraz gry RPG nie zachwycają. Jasne, takie FF XV prezentuje się (bardzo) dobrze, ale to nic wybitnego. Z bijatykami jest podobnie.
Zjawiskowo wygląda tylko Mortal (ale ma drewnianą animację), Injutice (to samo), no i Guilty Gear: Strive. Reszta jest jaka jest.

A przecież pamiętam, jak kiedyś Street Fighter Aplha urzekał grającego. 

Z nowym GT jest trochę, jak napisał Klosz. Trzeba pamiętać, że to gra, która hula na nowej konsoli i sprzęcie z 2013r. Jak na te standardy wygląda w porządku. Takie 7/10, może naciągane 8/10. Nic więcej. GODrizon też działa i na Serii X i na One z 2013r. jest starsza, ale całościowo lepsze wrażenie robi. Znacznie. 

Z innych tematów:

[Kyokushinman]

Wow co za remaster.
A na XSX w emu pewnie 4k60fps.

[Sylvan Wielki]

Grałem w to lata temu. Kapitalna gra. Ale to parszywy skok na kasę. Tak jest ten słaby remaster FF 8. 

[Sylvan Wielki]

[Kyokushinman]

Jak dobrze mieć tv bez allm

[Szymku]

Można po prostu przełączyć na hdmi 2.0 i problem z głowy

[Kyokushinman]

Można, ale po co takie akcje.
Poza tym ogranicza to już zalety hdmi 2.1.
Ciężko wrzucić to w opcjach tak jak na boxach?
Ciekawe co oni z tym vrr odwalą. Już chyba z rok na tym siedzą.

[Kyokushinman]

Jeden z najbardziej przereklamowanych tytułów dawnych czasów.
Takie 7/10. Wiem, wiem intro robiło.

Dwójka dużo lepsza.

Trójka i czwórka mega hity.

Piątka i szóstka bardzo dobre gry.

Sports = demo

Siódemka? Nie grałem i nie zamierzam jak na razie.
Zrobią stosowne update to być może.

Takie na szybko podsumowanie serii.

[andryush]

Kupiłem na wyprzedaży kolekcję Metro za 65 zł, głównie żeby sprawdzić RT na PS5. Exodus na PS5 ma swoje problemy - black crush, skopany dźwięk, trochę bugów ale RT jednak robi ROBOTĘ, wybaczam wszystko. Czerń naprawiłem zmieniając ustawienia TV,  w sumie z PS5 od samego początku miałem z tym problem. Trochę pogrzebałem w ustawieniach tv, trochę w ustawieniach gry, aż w końcu zadziałało! Gra z PS4 nabiera nowego wyrazu dzięki siedzeniu promieni, wszystko w świecie gry jest znacznie lepiej osadzone, gra odbić i światłocieni robi na prawdę spore wrażenie, no i te kolory! Jak dla mnie mogą każdą kolejną grę robić na graficznym poziomie PS4, dodać do tego pełny RT i to jest prawdziwy przeskok generacyjny! Teraz oglądając filmiki z porównaniami, nie wyobrażam sobie tej gry bez RT, i na ślepo łykam każdy kolejny tytuł z RT dla samego RT.

[Sylvan Wielki]

Ograłem Metro Exodus na premierę. Bardzo dobra, piękna gra. Jakiś czas temu przeszedłem ja raz jeszcze (na piątej PS). Znakomicie wygląda.



Natomiast pierwsze GT - wybitny tytuł zasługujący na 10/10. To była nowa jakość. Pamiętam, jakby to było wczoraj. 
A siódemkę polecam. Świetna gra wyścigowa.

[Sylvan Wielki]

GT 1 na 9/10 czy 10/10?
No way.
Nie róbmy sobie jaj.
Już po świetach.


Grałem w to w okolicach premiery.
Dwójka znacznie lepsza.
(....)

Są rożne gusta. Ja uważam, że to jedna z najlepszych gier w jakie grałem na Szaraku, a grałem w olbrzymią ilość gier na PlayStation.

Zresztą w każdym rankingu pojawia się jako jedna z najważniejszych gier tego typu i chyba po dziś dzień jest jedną z najwyżej (o ile nie najwyżej) ocenianą grą wyścigowa jaka kiedykolwiek powstała. 96% mówi samo za siebie. Powalająca średnia, z która mało co może konkurować - GT3 ma 95%, a genialny Burnout 3 "tylko" 94%.

To trochę jak z tymi TV. Możesz osobiście sobie uważać, ze Bravia LCD > OLED, ale, no wiesz. 

W ostatnich latach tylko GODrizony zasadniczo przebijają +90. Ciężko sobie wyobrazić kiedy dane będzie nam znowu zagrać w grę wyścigową zgarniającą takie noty jak legendarne Gran Turismo z PSX.

[Kyokushinman]

3:12
Świetna grafa, praktycznie cały ten level.
Niestety zęby psują całość.
Tytuł jest w gp, także atakować, tym bardziej, że skradanek brak ostatnio.

[Kyokushinman]

[Sylvan Wielki]

Czyli podobnie jak w Sniper Elite V, wersja na Series X > GrajStacja Piąta - bez zaskoczenia. 

[Sylvan Wielki]

Ulepszone wersje pod okiem ekspertów.

[Sylvan Wielki]

[Sylvan Wielki]

[Sylvan Wielki]

Tego jeszcze nie grali. Aż siedem ustawień graficznych, przy czym najpłynniej (choć nie bez spadków) wypada .... 1080p z maks FPS, oferujący skromne detale. Do tego jest fHD z detalami na poziomie ultra i wł/wył RTAO, 1440p z wysokimi detalami (również w dwóch wersjach), ale animacją w okolicy 48 klatek (przy raytraced ambient occlusion tych klatek jest nieco mniej) oraz 4k z uwolnionymi 30k/s. 

 

[Kyokushinman]

Obecnie jestem gdzieś za połową.

Po początkowych 5h miałem tytuł wyrzucić w cholere ponieważ pacing w tej grze praktycznie nie istniał, w sumie to do tej połowy nadal jest niewiele lepiej.
Na całe szczęście jakoś się wciągłem w przygodę i walcze do końca, wiadomo znane i cenione ip.


W porównaniy z jedynką fakt jest bigger, ale nie better.
To bardzo dobra gra, ale nie na miarę dawnego Gow 2 oj nie nie.

Tytułu nie mam zamiaru zjechać, jednak patrząc tylko na samą grywalność w porównaniu z Elden Ring, gdzie dostałem niemal best meal ever jakie kucharz może zrobić, od którego ciężko było mi odejść, ponieważ aż takie smaczne było to Ragnarok jest taką średnią pizzą ze składnikami które psują ogólny smak i musisz je jeść na siłe.

Gry zostało jeszcze trochę, staram się też robić poboczne.
Mam też nadzieję, że tempo przyśpieszy w drugiej połowie, bo na obecną chwile jedynka jest grą lepszą.

Wstępna ocena: Hmm? 7+ może max 8- za Odyna, te gesty, mowa, takiego charakteru w grach jeszcze nie było.

Szczególnie grind w Elden Ring jest pyszny.

Akurat dla Ciebie niefortunnym trafem odblokowałem sobie konto.
Patrze na dane ukończenia Eldena a tam zaledwie Godrik pokonany

Nie sądzisz, że wdawanie się w dyskusje na temat tej gry ze mną przez Ciebie oraz jej wyśmiewanie jest nie na miejscu?
Przecież Ty tam masz 7% na trofeach.

[windomearl]

A ja mogę? Bo mam podobne zdanie co ryohazuki.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[Kyokushinman]

Jak ukończyłeś to pewnie, że możesz.

[RyoHazuki]

Obecnie jestem gdzieś za połową.

Po początkowych 5h miałem tytuł wyrzucić w cholere ponieważ pacing w tej grze praktycznie nie istniał, w sumie to do tej połowy nadal jest niewiele lepiej.
Na całe szczęście jakoś się wciągłem w przygodę i walcze do końca, wiadomo znane i cenione ip.


W porównaniy z jedynką fakt jest bigger, ale nie better.
To bardzo dobra gra, ale nie na miarę dawnego Gow 2 oj nie nie.

Tytułu nie mam zamiaru zjechać, jednak patrząc tylko na samą grywalność w porównaniu z Elden Ring, gdzie dostałem niemal best meal ever jakie kucharz może zrobić, od którego ciężko było mi odejść, ponieważ aż takie smaczne było to Ragnarok jest taką średnią pizzą ze składnikami które psują ogólny smak i musisz je jeść na siłe.

Gry zostało jeszcze trochę, staram się też robić poboczne.
Mam też nadzieję, że tempo przyśpieszy w drugiej połowie, bo na obecną chwile jedynka jest grą lepszą.

Wstępna ocena: Hmm? 7+ może max 8- za Odyna, te gesty, mowa, takiego charakteru w grach jeszcze nie było.

Szczególnie grind w Elden Ring jest pyszny.

Akurat dla Ciebie niefortunnym trafem odblokowałem sobie konto.
Patrze na dane ukończenia Eldena a tam zaledwie Godrik pokonany

Nie sądzisz, że wdawanie się w dyskusje na temat tej gry ze mną przez Ciebie oraz jej wyśmiewanie jest nie na miejscu?
Przecież Ty tam masz 7% na trofeach.

Wielki mistrz soulsów nadaje. Czy ktoś jest godny dyskutować z nim? Śmiem wątpić, bo tylko on zna się na grach wszelakich i soulsach. W temacie o GoW najdobitniej to udowodnił - nikt mu nie uwierzył, że tam jest grind. Czas przenieść zabawki tutaj.
Widzę, że mocno piecze ten grind w ER. Aż przekopiowujesz całe posty z innych tematów.   

Co ma do rzeczy ile mam trofików i ilu bossów przeszedłem (Godrik to drugi, przed nim jest jeszcze jeden, chyba już zapomniałeś, bo zapewne rozłożyłeś go tarczą, do tego bez zbroi na 10 levelu)? Pisałem, że jej nie ukończyłem, choćby w wyborze gry roku.
Jak grind występuje od pierwszych chwil, to cudownie wyparuje później? To super! To teraz zagryzaj pazkoncie i oczekuj, że po przejściu napiszę: im dalej w las, tym mniej grindu.
Jeszcze raz tylko przypomnę, że poza grindem nie wyśmiewałem tej pozycji. A że występuje on od początku do końca, to już nie moja wina.

[Kyokushinman]

Chłopie mnie nic nie piecza, mistrzem soulsów też nie jestem, ale twierdzenie o jakimś grindzie gdzie pisząc wady do Eldena nawet o nich nie wspomniałem, świadczy o tym, że nie potrafisz w niego grać.
Pewnie polazłeś gdzieś na teren mapy gdzie mocno biją i z uporem maniaka chciałeś się przebić na siłę. Porzucając prawdopodobnie przez to grę.

Bede aż taki dobry i podpowiem co trzeba zrobić.
Idziesz w inne fabularnie miejsce, gdzie twój level bedzie odpowiedni.
Nie trzeba walić jak byk głową w ścianę, tutaj można ową ścianę obejść nawet nie jedną a innymi ścieżkami ponieważ tak tytuł został skonstruowany.
Cała filozofia.

[RyoHazuki]

Bardzo dziękuję za dobre rady, nie mistrzu soulsów. Gdybym od początku wiedział, aby iść w inne miejsce jak gdzieś mnie mocno biją, to moje życie byłoby łatwiejsze.
To teraz jak tylko odpalę grę, pójdę do innej lokalizacji, gdzie przeciwnicy są słabsi. Ubiję ze 100 albo i 200!, podbiję level i wrócę do wcześniejszego miejsca, w którym sobie nie radziłem.
Jedna rada, a jaka genialna. Przy okazji pokazująca, że to żaden grind.
Jeszcze raz, serdecznie dziękuję za wsparcie.

[Zielarz]

Ja tylko dorzucę od siebie - o ile generalnie rada jest dobra, bo tak są konstruowane gry From Soft (zwłaszcza pierwsze Demon's Souls i Dark Souls 1) o tyle tutaj jest jeden ważny szczegół - otwarty świat. Gracz może iść gdzie chce i jest do tego zachęcany, a świat jest bardzo duży. W związku z tym takie założenia już tak dobrze nie działają, chyba, że ktoś lubi być jak kulka do pinballa. Przy bardziej liniowej strukturze, jak w poprzednich grach studia, można było łatwiej określić kierunek i nim podążać. Tutaj można iść wszędzie i trafiać randomowo w różnie miejsca (zwłaszcza, że gra ma jeszcze różne sposoby na teleportację gracza). Do tego gra daje większe możliwości na "wpadanie" w nie, bo mamy konia.

[windomearl]

ale twierdzenie o jakimś grindzie gdzie pisząc wady do Eldena nawet o nich nie wspomniałem, świadczy o tym, że nie potrafisz w niego grać.

Możemy to odwrócić i napisać, że skoro musisz grindować w Ragnaroku, świadczy o tym, że nie potrafisz w niego grać

[Kyokushinman]

Można owszem, ale ja w wadach przy ocenie Ragnaroku nie wspomniałem o grindzie.
Jest, ale nie na tyle aby go nazwać wadą, lepiej jednak go robić aby gra na wyższym poziomie była łatwiejsza.
Wyjechał tutaj z olbrzymią wadą Eldena to mu odpowiedziałem.
W Gow R robisz poboczne, szukasz surowców na mapach a w ER podobie plus oczywiście trzeba podążać w odpowiednim kierunku fabularnie. Na necie teraz powinna być stosowna mapa gdzie wpierw uderzyć aby nie dostać gonga.
Poza tym eksploracja w Elden i szukanie nowych ścieżek, przejść to sam miód.
Niestety jeżeli ktoś na siłe będzie walczył z grą jak hazuki to skończy się wypisywaniem bzdur i dowalaniem na siłe do gry.

[windomearl]

Nie czytałem twojej oceny, odnoszę się do wiadomej dyskusji. Ryo chyba też nie pisał w swojej ocenie o grindize tylko w tejże dyskusji.
Bzdury i dowalanie się na siłę to na razie Twoja domena w tej dyskusji.


Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[RyoHazuki]

Bardzo podoba mi się rzetelna analiza mojej osoby przez nie mistrza soulsów, niejakiego kyo.

Dał mi życiowe porady jak grać w ER. Jak gdzieś mnie biją, to nie walę głową w mur, a idę w inne miejsce. Grając ponad 20 h nie wpadłem na to. Nie, no serio. To jest jak zdradzić komuś sekret budowy rakiety. Jestem jeszcze raz ogromnie wdzięczny za tę poradę i liczę na więcej.
To moja pierwsza gra w życiu i nie wiem do końca co i jak. Gdzie iść i jak się poruszać.
Czekam na kolejne niesamowite inspiracje.

Z dowalaniem się na siłę do gry, to masz doświadczenie związane z GoW. Ups, ale wyszło niezręcznie.

Edycja:
Znudziło mi się już to całe "dyskutowanie" z tobą.

[Kyokushinman]

Przecież ty żadnej dyskusji merytorycznej ze mną nie podjąłeś.
Bronisz tylko i wyłącznie swoją nieudolność w próbie ogarnięcia gry from. Powiadasz, że aż 20h? Hmm.
Grasz w crapy jak Yomi a bojkotujesz genialnego Eldenka
Bronie tej gry bo jest tego warta i nie podoba mi się to.
To wszystko.

[RyoHazuki]

Przecież ty żadnej dyskusji merytorycznej ze mną nie podjąłeś.
Bronisz tylko i wyłącznie swoją nieudolność w próbie ogarnięcia gry from. Powiadasz, że aż 20h? Hmm.
Grasz w crapy jak Yomi a bojkotujesz genialnego Eldenka
Bronie tej gry bo jest tego warta i nie podoba mi się to.
To wszystko.

Zrozum w końcu, im szybciej tym lepiej, że nie jesteś żadnym źródłem wiedzy ani dla mnie ani kogokolwiek, odnośnie tego co jest crapem, a co genialnym tytułem. Kompleksy i swoje megalomańskie osądy możesz spróbować leczyć tu i tam, ale ja nie mam na to czasu.
Mi się nie podoba, że usilnie forsujesz żałosny pogląd, że nie potrafię grać w ER (jestem przy 4 bossie w ok. 20h, rzeczywiście nie potrafię w to grać), na podstawie tego co już napisało tutaj kilka osób. Grind jest obecny w ER. Może przyjmij to wreszcie do swojej świadomości, chociaż w twoim zaślepieniu tą grą, wątpię, abyś dał radę. Twój Eldenek musiał czekać aż skończę GT7, abym do niego wrócił. Najwyraźniej wcale nie taki wybitny dla każdego.
Mam przegrane coś koło 20-21h. Chyba nie jesteś aż tak niepoważnym człowiekiem, chociaż ostatnio dobitnie to udowodniłeś grindem w GoW, że wierzysz w licznik na PSN. Jeśli tak to gratuluję. Z drugiej strony jeśli pokazywałby dobrze, to musiałbyś się czuć podle, bo w 6 czy 7 h miałbym za sobą 3 bossów i 4 przygotowanego i twoja narracja, że nie potrafię w to grać, wyglądałaby jeszcze żałośniej, niż kiedy podałem rzetelną informację, ile czasu spędziłem z tym tytułem.

Z mojej strony to koniec tematu. Możesz sobie dalej pisać, żalić się, płakać, wymyślać, obrażać i tworzyć kolejne steki bzdur. Masz moje pozwolenie.

[Kyokushinman]

Dobrze, że zakończyłeś ten temat bo ja na pewno bym Eldena bronił a w szczególności przed takimi graczami. Jeżeli czyjesz się obrażony, urażony czy cokolwiek wybacz.

[Sylvan Wielki]

To możne, aby uciąć tę niepotrzebną szermierkę słowną, wypisujcie gry, które w ubiegłym roku zrobiły na was największe wrażenie.



Tu typy redakcji Digital Fundry.

Padło na takie pozycje, jak: Wiedźmin 3, N4S: Unbound, drugi Dying Light, A Plauge Tale: Requilem, Warhammer 40k Darktide, The Last of Us Part I, siódme GT, Portal z RT, Fortnite na UE, a na szczycie Calisto Protocol i Horizon: Forbidden West.

Sądzę, spoglądając na zapowiedzi, iż rok bieżący będzie w tym aspekcie równie interesujący. 

[windomearl]

Horizon FW w tym roku pod względem oprawy zostawił konkurencję daleko w tyle.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka