Wydanie gry jakos bardzo mnie nie dziwi, tak jak napisales, zawsze mozna zarobic wiecej, nie sledze rynku NGAGE, wiec nie wiem czy gra sie dobrze sprzedala czy nie, ale raczej rekordow popularnosci nie bila. Do czego zmierzam, a no do tego ze granie na przenosnej konsolce w tak rozbudowanego i skomplikowanego RPG'a jakim jest Oblivion, w pociagu, samochodzie, metrze czy autobusie nie ma sensu, bo nawet nie zdazysz sie dobrze rozpedzic a juz trzeba bedzie wylaczyc konsolke. Fakt mozna pograc w domu, w fotelu, tylko po co? Skoro mozna zagrac na duzej konsoli z wypasiona grafa?