Zrozum, że nie każdy patrzy się na PEGI i dlatego dostają dodatkową pomoc, by dziecko nie grało. Obśmiac taką listę? No tak, dajmy dzieciom zabijać w Postalu, rozjeżdzać staruszki w Carmageddon, wcielać się w terrorystę w CS, a poźniej biegają takie najty co z aksa walą, a za nimi druidzi, spawnujący gnomy z rożdzki

Dosłownie każdy artykuł o grach wideo jest w jakiś głupi sposob komentowany, co mnie zawsze rozbraja. Takie listy mają sens i powinny istnieć. No ale coż, jak ktoś całe życie gra, płacze przed konsolą jak w fajnalu jakaś laska zginie, albo jak mu sejw z 100% złota w burnie się skasuje, to co się dziwić, że jest lekko skrzywiony i śmieje się z ludzi, co chcą dzieci przed brutalnymi grami uchronić?
: Maj 22, 2009, 12:58:11 pm
Rodzice - to od nich zależy, w co gra dziecko. WYŁĄCZNIE od nich powinno zależeć. Jeśli rodzic się obrusza, że jego dziecko gra w jakąś grę z tej listy, jest skończonym idiotą. Edukacja powinna sprowadzać się widocznie do zaznajomienia z ikonkami PEGI.
Mam przez to rozumieć, że jeśli ktoś dziecku nie kupi Postala przez tę listę, to jest skończonym idiotą?
