Och, becetol, jakiś ty porządny i prawy. Tylko, że trochę się to kupy nie trzyma. Jak to jest? Pomyliło ci się, że jestem modem i chciałeś żebym sam sobie warna dał? Czy osoby ci się pomyliły? Dlaczego napisałeś do mnie wiadomość skierowaną do moda?
Przestań wyzywać wszystkich od troli i oskarżać ich o robienie bajzlu, bo każdy od razu by stwierdził, że jesteś tu przodownikiem w takiej robocie.
I dlaczego o "attention whoryzmie" mówi mi koleś, który ma taką sygnaturę?

Poza tym coś ci się synek pomyliło. Mi zarzucasz e-cwaniactwo? Nie ja wyzywam od troli, nie ja piszę pmki "zaraz mu zajebię". Zarzuciłem cytatem, który powinien był dać ci do myślenia. Ale nie wyszło. Chyba serio ci nerwy puściły przez to Toy Story, na które sam się wybiorę. Nie wiem, może też moją 10-letnią siostrę wezmę, będzie git.
I nie, to nie Music zapodał dedukcyjnego faila - to ty masz jakąś pokrętną logikę i chyba nikt nie wie dlaczego wysłałeś mi pmkę zaadresowaną do moda.
Wiesz dlaczego to wkleiłem? Bo mnie ostro to rozbawiło. W kontekście całej tamtej gadki. I jeszcze to gadanie o zajebaniu mi etc. Uśmiałem się. A teraz zobacz jaka jest nazwa tego tematu. Nie moja wina, że cię bolą twoje własne akcje. Choć się nie dziwię.

Fajnie było, ale koniec zabawy. Po 2 tyg.