@Kresq
Nie, za bardzo uogólniasz. To tak jakbyś napisał, że każdy kto ma białe skarpetki jest rock'n'rolowcem bo rock'n'drolowcy noszą białe skarpetki. Humor studencki to unikatowa mieszanka następujących zjawisk: demotywatory, bash, koszulka z napisem "pier**le nie robie"/"piwo ukształtowało to wpsaniałe ciało", wygolony napis AGH na klacie, puszczanie obiektywnie najgorszej na świecie muzyki z telefonu dla BECZQI, zakładanie damskich kurtek na domówkach dla BECZQI, chodzenie na imprezy typu "20 zł=browar do oporu", dzwonki z power rangers na komórkach, kręcenie lipdubów, malowanie ryja w trakcie juwenaliów itp...