[archiwum] Co Was ostatnio rozśmieszyło?

[Ohtar]

Trzeci dziadek zajebisty. To RATM?

[Johnny B. Goode]

Trzeci dziadek zajebisty. To RATM?

Ta Killing In The Name.

[Solid Snake 1989]

najlepsza przeróbko-piosenka jaką słyszałem

[KKRT]

Zajebiste ;p

[Wuher]

DAMN.

[dark\]

DAMN.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

HAHHAHAHAahahahahahah,
a przez Ciebie przytrafilo mi sie to ze spoilera...

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

[windomearl]

Popakujcie to w spoilery.

[svonston]

Po co?

[inż. Oscyp]

W końcu dobre psy! już od 2 tygodni biedowały, ale powrót jest spektakularny.

[Wooyek]

Rozśmieszył mnie uzytkownik Sylvan Mały, ciekawe co to za żartowniś 

[Snake_Plissken]

Do kolekcji brakuje jeszcze Sylvan Średni.

[Wuher]

W końcu dobre psy! już od 2 tygodni biedowały, ale powrót jest spektakularny.

A pier**lisz to o studentach i królu lwie było dobre.

[Niebieski]

Przejrzałem kilka i wszystkie są co najwyżej umiarkowane śmieszne.

[Ciapkas]

Ale Oscyp mieszka w Warszawie. 

[Leszke]

[Ryo]

 

[Kresq]

Nie mogłem znaleźć tematu z opisami (wyszukiwarka ssie pałkę), więc wrzucam tutaj. Opis znajomej studentki, naprawdę głupiej blondynki:\

co ZA DAMN THING...

[Ohtar]

Poplakalem sie ze smiechu parenascie razy. GENIUSZ!

Zajebiste! Jest trochę starszych dowcipów, ale Robin jest tutaj w wysokiej formie. Nie każdy potrafi śmiać się ze swojej choroby alkoholowej. Szczególnie śmieszna jest reakcja dzieciaka oderwanego od twittera na książkę

[BoBaN]

Myślałem, że już żadna przeróbka tego typu mnie nie rozśmieszy, ale jednak się pomyliłem.

[Mikes]

Też tak myślałem ale się nie pomyliłem

[Ryo]

A to się porobiło

[Ciapkas]

Kuhwa, mój człowiek <3

[czokapik]

5:52 

[Sylvan Wielki]

Tea who you, yeah bunny tea....

Stare, ale może bawić.

[Kresq]

X__x

[Sylvan Wielki]

Tak jak napisałem, może, ale nie musi.

[Mikes]

Nie może.

[Miazga]

Tea who you, yeah bunny tea....

Stare, ale może bawić.

Nie, ja po prostu nie mam pytań. Jeśli ktoś do tej pory się zastanawiał, czy sylvan ma 15 lat i wodogłowie, to może już przestać się zastanawiać.

Punkt 3, podpunkt 1/4

[Gerro31]

Tea who you, yeah bunny tea....

Stare, ale może bawić.

Nie, ja po prostu nie mam pytań. Jeśli ktoś do tej pory się zastanawiał, czy sylvan ma 15 lat i wodogłowie, to może już przestać się zastanawiać.

Jako bobas miałem podejrzenie wodogłowia i czuję się oficjalnie urażony.

[Miazga]

Rozumiem, że podejrzenie zostało rozwiane, kiedy lekarz powiedział ci "tea who you yeah bunny" a ty się nie roześmiałeś?

[Kresq]

Zapomniałeś o jednym "tea" na końcu.

[Mikes]

Bez tego tea żart nie jest już tak blyskotliwy

[juve26]

Pierwszy raz widzę, żeby ktoś tak zjebał taki stary żart

[inż. Oscyp]

[Sylvan Wielki]

Świeże kokosy serwuje się wszędzie w północno-wschodnim Meksyku: w parkach, na wybrzeżach, na rogach ulic. Stoi sobie pan nad drewnianym, pociętym blatem i wielką maczetą, odcina wierzch owocu i podaje ze słomką.

Po wypiciu soku oddaje się kokos do dalszego siekania. Pan z maczetą rozcina owoc głębiej i sieka jego wnętrze. Do środka wlewa się pikantną salsę, wrzuca szczyptę soli, wciska limonkę, miesza i zjada - doskonała przekąska w gorące popołudnie!

Miałem umieścić w "Danie w dziesięć minut", jednak trwa to niemal kwadrans, więc leciu tu. Tym bardziej, że zabawne.  

[Kresq]

Śmiałbyś się z tego, że u nas na ulicy sprzedają zapiekanki?

[inż. Oscyp]

Tania prowokacja. Od "tee who you yeah bunny" już wiem, że 70% twoich postów ma wkur**ć innych forumowiczów. Nie długo przypłynie fala ignorów na twoje konto i skonczysz karierę. bucu.

 Punkt 3, podpunkt 1/4

[Master_666]

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Świeże kokosy serwuje się wszędzie w północno-wschodnim Meksyku: w parkach, na wybrzeżach, na rogach ulic. Stoi sobie pan nad drewnianym, pociętym blatem i wielką maczetą, odcina wierzch owocu i podaje ze słomką.

Po wypiciu soku oddaje się kokos do dalszego siekania. Pan z maczetą rozcina owoc głębiej i sieka jego wnętrze. Do środka wlewa się pikantną salsę, wrzuca szczyptę soli, wciska limonkę, miesza i zjada - doskonała przekąska w gorące popołudnie!

Miałem umieścić w "Danie w dziesięć minut", jednak trwa to niemal kwadrans, więc leciu tu. Tym bardziej, że zabawne. 

dawno się tak nie uśmiałem. Chyba ostatni raz gdy przeczytałem to:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Tea who you, yeah bunny tea....

Stare, ale może bawić.

[_Music]

Od wczoraj co czytam w tym temacie to mam wrażenie że śnię.
Wiadomość scalona: Kwietnia 29, 2010, 13:19:21 pm

21-letnia dziewczyna odgryzła część prawego ucha młodemu mężczyźnie, który powiedział, że jest gruba – informuje agencja Associated Press. Do incydentu doszło na imprezie urodzinowej w mieście Lincoln, w amerykańskim stanie Nebraska.
Mężczyznę natychmiast odwieziono do szpitala. Wkrótce okazało się, że fragmentu ucha, którego został pozbawiony, nie udało się odnaleźć. Po udzieleniu rannemu pomocy, do szpitala przyjechali policjanci, którzy chcieli poznać szczegóły zdarzenia.

Hehe

[Sylvan Wielki]