0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Współczuję żonie. W ogóle post na miarę tego Simiana raticusa (czy jakoś tak).
Cytat: szmajdzik w Kwietnia 20, 2011, 01:05:54 amWspółczuję żonie. W ogóle post na miarę tego Simiana raticusa (czy jakoś tak).Przecie to jest znany internetowy tekst
Cytat: Lupi w Kwietnia 19, 2011, 20:35:25 pmW przeddzień naszej rocznicy uzgodniliśmy z żoną, że ktokolwiek obudzi się pierwszy, to obudzi partnera seksem oralnym.Następnego ranka obudziłem się pierwszy, więc delikatnie odsunąłem kołderkę......i wsadziłem jej penisa w buzię.Współczuję żonie. W ogóle post na miarę tego Simiana raticusa (czy jakoś tak).
W przeddzień naszej rocznicy uzgodniliśmy z żoną, że ktokolwiek obudzi się pierwszy, to obudzi partnera seksem oralnym.Następnego ranka obudziłem się pierwszy, więc delikatnie odsunąłem kołderkę......i wsadziłem jej penisa w buzię.
http://moto.allegro.pl/fiesta-xr2i-rs1800-130km-i1570220632.html
Śmieszy też ilość reklam na tej stornie Babcia za to głupia, bo pieniądze trzyma się w banku, a nie skarpecie.
Chcieli również kupić robota ze sztuczną inteligencją.
Antonow An-225 Macierewja
Że jeszcze Ogur mnie jeszcze nie poprawił że Antonov AN-255 nie ma skrótu Macierewja, tylko Mrija
Zajebiste
Z badań przeprowadzonych wśród dzieci wynika, że dla nich autorytetem jest Robert Kubica i raper TeDe. Brak dobrych wzorców sprawia, że w młodych ludziach ujawniają się skłonności do ekshibicjonizmu. Kilkunastoletnia dziewczynka siada przed laptopami, włącza kamerę i pozwala na to, aby 1600 osób w sieci oglądało jak ona zdejmuje piżamę, ubiera się. Kiedy na ekranie pojawia się hasło: "ubierz się jeszcze raz” to ona się rozbiera i ubiera ponownie.
- Uwierzył Pan 20-latkom, że trzymanie się za ręce im wystarcza?- Nie miałem powodu, żeby nie wierzyć. Posadziliśmy ich w kuchni przy stole, podaliśmy kolację i zapytaliśmy jakie mają plany na przyszłość. Ola (córka profesora) odpowiedziała, że rozpoczyna studia na politechnice. To ja jej poradziłem, żeby poczekała z tym seksem jeszcze kilka miesięcy, bo na politechnice są chłopcy dużo przystojniejsi niż nasz Michał.
Nie wiemy na przykład, że całe dnie spędzają grając w brutalne gry komputerowe, w których wygrywa ten, komu uda się w ciągu godziny zabić 300 przeciwników. Skoro dajemy na to przyzwolenie, nie dziwmy się, że mamy 14-letnich zabójców, którym świat wirtualny pomylił się z rzeczywistym.
Jestem ojcem czwórki dzieci: dwóch córek w wieku 27 i 19 lat oraz dwóch synów: 20-sto i 21-letniego. Któregoś dnia dzieci poinformowały mnie i żonę, że idą na dyskotekę. Nie mieliśmy nic przeciwko temu, że chcą się pobawić. Powiedzieli, że wrócą do domu o godzinie 2, a spóźnili się pół godziny. Złamali zasady, które ustaliliśmy, dlatego, dostali karę. Był październik, lał deszcz a oni czekali do godziny 8 przed drzwiami, zanim pozwoliliśmy im wejść do domu. Wpuściliśmy ich, podaliśmy śniadanie, a później takich niewyspanych zagoniliśmy do pracy. Do późnego popołudnia sprzątali łazienki, pastowali podłogi, porządkowali garaż…