Branza nie ma znaczenia, bo mnie to nie dotyczy

. Pracuje jako pierwsza linia supportu, co przeklada sie glownie na zdalne instalacje oprogramowania, rozwiazywanie problemow z windowsowym chlamem, ajfonami, blackberry itp. Robota mrowcza, meczaca w ch** bo tego jest masa, ale hajsik sie zgadza hehe. Dzisiaj bylo uber ch**owo, bo ludzi znacznie mniej wiec wiecej na mojej glowie, no ale juz tylko 12 minut i do domu. Szybka najebka i 6:30 pobudka. WYGRYW ZYCIA