Ej spokojnie, to ma być na śmianie heh. Po pierwsze to ma to być niejako wstęp do nocy poślubnej a co się robi wtedy? Medytuje? Młodzi sami zaakceptowali taki pomysł. A rodzice? Myślicie, że byli lepsi od nas w "tych" sprawach? 
Jezeli mlodzi tego chca, to ok.
A co do tego, ze rodzice... Twoj tata pykal twoja mama - ale czy naprawde chcialbys to ogladac?
Wiadomo, ze wszyscy to robia, ale sa tematy, ktore sie pomija w rozmowie z babcia przy kominku.
Pomijajac to, ze nie chce brac slubu i bede zyl w konkubinacie, to nie chcialbym czegos takiego na swojej tasmie. Zapytales, to odpowiadam. Tyle.
