Wór X: Ałejkening

[blach0r]

Naćpalem się LCD wczoraj i dużo koli z cukrem. W dodatku widziałem w tramwaju sobowtora Piotra Cyrwusa czyli trip się utrzymał.

[svonston]

U mnie byla dzis byla zona Boruca.

[windomearl]

Masz 2 razy byla.

[svonston]

TY, ALE WPADKA

[svonston]

beka obecna

[el becetol]

Fo real.

Ale te placki to wiadomo że nie miały nic do rzeczy, chodzi tylko o pretekst, typy żony masakrują bo zupa była zasłona.

[Devilek]

Ale że placków nie umiała zrobić.

[s00s]

dokładnie, nie ma chłop czego żałować.

[Lem++]

Dziewczyna, ktora nie umie zrobic plackow to buc, a bucow trzeba tluc (jak to slynny forumkowy cytat mowi)

[Master_666]

a bucow trzeba tluc

Ty pewnie buca tłuczesz

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

znaczenia:
rzeczownik, rodzaj męski
(1.2) reg. krak. chuj

[svonston]

W krakowie na pindola mowicie buc? Co za glupotka.

[Lem++]

lolco?

[Ryo]

lolco?

BUCO

[Lem++]

Od teraz wszyscy jestescie bucami! IDE PO FRUGO.

[Master_666]

W krakowie na pindola mowicie buc? Co za glupotka.

Też byłem zdziwiony. Często używałem słowa buc do jakiś prymitywów itp. ale w końcu mnie zaciekawiło, co to właściwie znaczy ten cały buc? No i się okazało, że w krk znaczy tyle co chuj

[el becetol]

Bo znaczy, ale nie w sensie że ch**=penis, tylko że ch**=buc.

[Leszke]

Nienawidze placków

[svonston]

Z cukrem sa mniamusie

[Holden]

 

Ale że placków nie umiała zrobić.

noooo

do pieca taką i po problemie

[Lem++]

Jupp albo placki z jablkami (nieziemniaczane) tez sa na wypasie.

[Holden]

z cukrem lol. Placki bywają obrzydkliwe, np same, z solą lub z ketczupem są nie do zjedzenia, ale za to ze śmietaną już ok, a polane sosem grzybowym są naprawde bardzo ok

[svonston]

No mozna albo na slodko albo wlasnie z jakims sosem grzybowym i miaskiem. Ale z cukrem tez sa zajebiste.

[Mrocz]

z cukrem lol. Placki bywają obrzydkliwe, np same, z solą lub z ketczupem są nie do zjedzenia, ale za to ze śmietaną już ok, a polane sosem grzybowym są naprawde bardzo ok

Placki Ziemniaczane z Oscypkiem i z Gulaszem są zajebiste!

[Holden]

No mozna albo na slodko albo wlasnie z jakims sosem grzybowym i miaskiem. Ale z cukrem tez sa zajebiste.

pierwszy raz slysze żeby jeść pz na słodko, ale jak takie dobre to może spróbuje
btw, właśnie pożarłem łapczywie omleta z bitą śmietaną i z malinami, cud połaczenie

[windomearl]

Ja kiedyś lubiłem a teraz nie.

[Master_666]

Placki ziemniaczane to tylko z cukrem lub z gulaszem jakimś.

Omlet dla mnie najlepszy z pomidorami i serem mozzarella do tego bazylia i zioła prowansalskie . Zajebiste śniadanko.

[Devilek]

z cukrem lol. Placki bywają obrzydkliwe, np same, z solą lub z ketczupem są nie do zjedzenia, ale za to ze śmietaną już ok, a polane sosem grzybowym są naprawde bardzo ok

Placki Ziemniaczane z Oscypkiem i z Gulaszem są zajebiste!

Poprawione.
Svon nie pomyliłeś placków ?

[Lem++]

Frugo za 1,49 w lewaku

[Solid Snake 1989]

pierwszy raz slysze żeby jeść pz na słodko, ale jak takie dobre to może spróbuje

ja pierwszy raz słyszę żeby je z jakimś gulaszem jeść, też muszę spróbować

[Ogur]

Frugo za 1,49 w lewaku

Dzisiaj przyniósł krawaciarz do spróbowania. 7% mocy bodajże.

[Jacek84]

Frugo za 1,49 w lewaku

Dzisiaj przyniósł krawaciarz do spróbowania. 7% mocy bodajże.

Co to jest i ile kosztuje?

[Iras]

Co to jest i ile kosztuje?

200 ml alkoholowego gówna dla kobiet za 6 złotych. Absurd.

[Ogur]

Jakiś pedalski drink. Nie wiem ile, bo u nas na wsi ludzie teraz węgiel i podręczniki kupują a nie takie chujostwo.

[Jacek84]

Co to jest i ile kosztuje?

200 ml alkoholowego gówna dla kobiet za 6 złotych. Absurd.

No to biednie.

Jak podręczniki i węgiel. To nie piją? Co to za wieś.

Dobra, czas iść do lekarza w końcu...

[Ogur]

Co to jest i ile kosztuje?

200 ml alkoholowego gówna dla kobiet za 6 złotych. Absurd.

No to biednie.

Jak podręczniki i węgiel. To nie piją? Co to za wieś.

200 ml alkoholowego gówna dla kobiet za 6 złotych. Absurd.

[Jacek84]

Ogólnie mi chodziło.

[Holden]

z wyglądu przypomina picolo

[Kert]

We wrocławskim Spiżu raczyłem się kiedyś pysznym piwkiem pszenicznym (było też dość mocne). Ostatnio trafiłem w sklepie na:



i boziu, co za rozwodnione pomyje. W niczym nie przypomina mini-browarnianego przysmaku. Jeżeli ktoś chciałby spróbować pszenicznego bro, niech nie zaczyna od butelkowanego Książęcego, bo smakuje, jak rozwodnione (jakby rozlać jedno dobre na całego kega wody).

[Jacek84]

Polecam kupić se pszeniczny meter w CK Browarze. Wychodzi tanio jak na knajpiano najebke.

[Kert]

Pod Bagatelą mają? Muszę ogarnąć.