Mnie zszokował ostatnio pewnien filmik, traktujący o, że się tak wyrażę, domowym sposobie wyrobu futer z różnego rodzaju zwierząt... to co się tam wyprawiało to było istne piekło: obcinanie kończyn żywych zwierząt, nabijanie takowych na hak, by w końcu 'przez głowę' ściągnąć z czworonoga 'materiał' potrzebny do stworzenia jakiegoś płaszcza dla pustej, nadzianej baby, przejmującej się tylko własnym wyglądem... dla stworzenia pozostaje potem już tylko powolna, bolesna śmierć w męczarniach na stosie pełnym jego towarzyszów bólu
Co za tym idzie: zszokowało mnie to, że człowiek jest w stanie zrobić wszystko dla kasy - nawet takie rzeczy!! Dokąd więc ten świat zmierza? może w przyszłości zabijanie ludzi za siano bedzie na porządku dziennym??