Gdyż jest to nakładanie na siebie dodatkowych obciążeń i niewidzialnych kagańców na swoją wolność i niezależność. Każdy Twój opis jest może być wykorzystany przeciwko Tobie, każda strona w opisie czy jakaś uwaga nt. innych jest zauważona przez nauczyciela. Nie dość, że sam siebie możesz wkopać (Twoja wypowiedź powyżej, pomyśl co by było gdybyś dostał niesprawiedliwie 1 ze spr. i napisał "ten i ten nauczyciel to ch**!" - myślę, że wtedy Pani profesor nie byłaby taka łaskawa w stosunku do Ciebie) to jeszcze zagrażasz innym - wystarczy mieć w opisie adres bloga kolegi - nauczyciel wejdzie zobaczy, kolega pobluzga na niego i proszę - na efekty nie będziesz musiał długo czekać. No ale jeżeli potrzebny Ci nauczyciel to powiedz mi po co. Chyba, że prowadzisz z nim zawiłe dyskusje odnośne wykorzystania termodynamiki w reaktorach jądrowych.
Opublikowane: Czerwiec 13, 2008, 20:47:19
O nie, DT napisał w czasie pisania mojej odpowiedzi, prymitywną odpowiedź, którą mi przypisujecie. Zuo się panoszy.
Opublikowane: Czerwiec 13, 2008, 20:48:29
Ale w sumie DT ma też trochę racji, aczkolwiek to już jest indywidualna sprawa - zresztą nikt nie wie kogo masz na liście.