Ale przyznasz, nic nie przebije: kapota albo (uwaga, bo to jest najlepsze) jesionka!
No i kultowa kufajka (i niech ktoś spróbuje powiedzieć, że j.polski nie jest zajebisty). Tak moja babka mówi, "ubierz kufajkę, bo zimno".
Jest jeszcze wersja waciak.
"ubierz wiatrówkę, bo zimno" < "ubierz palto, bo zimno" < "ubierz kapotę, bo zimno" < "ubierz jesionkę, bo zimno" < "ubierz kufajkę, bo zimno"