Mnie to nie szokuje na zasadzie: "och nie, co za potwór robi takie rzeczy". Szokuje mnie, że ktoś w ogóle postanowił to nagrać. Cała reszta po prostu mnie wkur**a, niezależnie od tego czy dzieje się to na polskiej wsi czy gdziekolwiek indziej. A że pojawił się tu filmik, to bardzo dobrze. Bez takiej "reklamy" ludzie nie zwracaja uwagi na pewne problemy, począwszy od bicia kobiet i dzieci, a na męczeniu zwierząt kończąc. Ktoś się obruszy, ktoś się wkurwi, i może w jego otoczeniu następnym razem do takich ekscesów nie dojdzie.