Szokuje mnie poziom wysportowania dzisiejszej młodzieży. Prowadzę zajęcia z piłki nożnej na Orliku, z grupą chłopaków klasy 1-3, klasy 4-6. Już pomijam frekwencje, ale poziom niektórych dzieciaków wprawia mnie w osłupienie. Ostatnio zadałem ćwiczenie polegające na przeskokach obunóż nad piłką (dodam, że piłką ręczną-3) 2/10 osób robiło to dobrze, zdziwiony ułatwiłem i kazałem przeskakiwać nad linia boczną. Niektórzy nie dawali rady, przewracali się po pierwszym skoku w przód nie mówiąc o tym że i tak deptali linie. Koordynacja leży i kwiczy, już nawet nie komentuje co się dzieje przy typowych ćwiczeniach piłkarskich dla dzieci, kopnięcie prawidłowo piłki to duży sukces dla wielu z nich.
Robiłem ostatnio turniej piłki nożnej, każda drużyna mogła zgłosić najlepszego zawodnika zawodnika do konkursu podbijania piłki ( kat. 4-6 klasy). Startowało 7 chłopaków o to wyniki : 3,5,2,8,15,11,168 (chłopak trenujący w klubie czyli taki który poza w-f po szkole uczestniczy w innych zajęciach) kolosalna różnica. Zdarza się, że na zajęciach ( klasy 1-3) pojawiają mi się chłopaki trenujący w zagłębiu sosnowiec, ich poziom wyszkolenia technicznego, koordynacji, szybkosci itp. na tle moich chłopaków jest porażający. Ktoś może powiedzieć, bo oni grają w klubie. Pamiętam jak w ich wieku na szkolnych zawodach piłki nożnej walczyliśmy jak równy z równym niejednokrotnie pokonując drużyny z miast składające się głównie z zawodników grających w klubach. U nas takim zawodnikiem byłem tylko ja, a startowaliśmy w 11-stkach, a nie jak teraz na orlikach gdzie w drużynie jest 6 a i tak szkoły mają ciężko wystawić drużynę bo nauczyciel tłumaczą mi że mają 2 chłopaków co potrafi kopnąć piłkę.
Oczywiście są teraz inne czasy, konsole, komputery zastąpiły ruch na świeżym powietrzu, rodzice mówią mi że jak wyganiają wychowanka od komputera na dwór on uważa to za karę. Nasz system szkolny to porażka dziećmi w klasach 1-3 zajmują się nie w-fiści a panie od wychowania wczesnoszkolnego, efekty są tragiczne.
Rozpisałem się, ale ogólnie szokuje mnie to i boli w ch... .