Ja pisałem żartem, ale prawda jest taka, że jak ktoś sobie pogrywa w simy na kierownicy, to na pewno wyniesie z tego dużo dobrego. Zresztą GT Academy też pokazuje, że na samym sim racingu można wyhodować zawodników, którzy będą walczyć o podium w prawdziwych wyścigach. Wiadomo, że trzeba do tego też innych czynników, ale tego typu tytuły pomagają zdobyć sporo doświadczenia.