Wstęp
Zapowiadałem recenzję i oto ona. MiCoach to jak dla mnie mniej gra sportowa, a więcej treningowa - zabawy jest mniej, za to wyciskanego potu więcej. I tak ma być! MiCoach jest rozwinięciem całego programu sportowego marki Adidas. Dla tych, którzy nic nie słyszeli na ten temat wspomnę, że jakiś czas temu Adidas wprowadził akcesoria dla ludzi uprawiających sport, które m.in. mierzą puls, pokonany dystans i spalane kalorie. Można je nosić na ręce lub w bucie. Dane są zliczane i wysyłane na profil użytkownika. Aplikacja ta została stworzona aby pomóc w treningach i planowaniu wysiłku. Gra Adidas miCoach jest kolejnym etapem uzupełniającym ten program. Tym razem jednak w formie alternatywny dla treningu poza domem.
Sprzęt
Wystarczy PlayStation Move i przynajmniej jeden kontroler.
Gra
Można korzystać z 6 dostępnych dyscyplin sportowych: bieganie, piłka nożna, koszykówka, rugby, tenis i football amerykański. Mamy do wyboru trzy główne opcje gry, tj. program treningowy, pojedyncze ćwiczenia i zestaw ćwiczeń. Zestaw ćwiczeń zalecany jest amatorom sportu, którzy chcą się trochę porozciągać i generalnie poruszać w zaciszu swojego domu. Ćwiczenia trwają z reguły około 20 minut i połączone są z programami treningowymi oraz gierkami. Możesz porzucać do kosza, stanąć na bramce albo dostać do ręki rakietę tenisową. Gry są fajnym dodatkiem i z pewnością uatrakcyjniają cały trening. Ponadto każda gierka posiada kilka scenariuszy uwzględniających poziom trudności. Po przejściu kolejnego poziomu naliczane są punkty, także można porywalizować nie tylko ze sobą, ale i z domownikami.
Komunikacja
Gra jest dość dobrze zsynchronizowana z movem. Przed każdym treningiem zaznacza się swoją wysokość, tak aby dopasować aktywny obszar. Podczas wykonywania ćwiczeń widzimy się na ekranie telewizora obok swojego trenera. Mamy więc nie tylko pewność, że jesteśmy we właściwym miejscu, ale i możemy cały czas podglądać swoje ruchy. Aby przejść do następnego ćwiczenia trzeba poprawnie wykonać poprzednie. W tym celu ruchy muszą być naprawdę dokładne.
Moje obserwacje
plusy
- profesjonalni, znani sportowcy, jako indywidualni trenerzy (gratka zwłaszcza dla młodych adeptów sportu, np. piłki nożnej)
- profesjonalne ćwiczenia, takie, jakie faktycznie wykonują zawodnicy danej dyscypliny sportu
- faktyczny trening (przy którym na prawdę można się zmęczyć), mniej rozrywka
- możliwość profesjonalnego treningu bez wychodzenia z domu lub zatrudniania indywidualnego trenera
- oszczędność czasu i pieniędzy (nie trzeba dojeżdżać np. na siłownię, gra kosztuje ok 100 PLN)
minusy
- brak polskiej wersji
- dla laika, który np. dopiero kupił sobie konsolę gra może być trudna w obsłudze (zwłaszcza gdy ktoś nie zna angielskiego)
- wymagające warunki – sporo wolnego miejsca, jasne pomieszczenie