Autor Wątek: Wór XI: NOWY ROK  (Przeczytany 1866286 razy)

0 użytkowników i 14 Gości przegląda ten wątek.

lupinator

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23480 dnia: Listopada 26, 2014, 06:05:05 am »
Otwieram, dzien dobry :)

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23481 dnia: Listopada 26, 2014, 06:13:07 am »
hej, rozjebany mam dzień bo nie spałem całą noc i teraz dzień będzie obrzydliwy ratunku!!!
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

Ogur

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 20-11-2013
  • Wiadomości: 1 174
  • Reputacja: 22
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23482 dnia: Listopada 26, 2014, 06:26:42 am »
Cześć.

lupinator

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23483 dnia: Listopada 26, 2014, 06:58:28 am »
Ile można czekać na świt? : [

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23484 dnia: Listopada 26, 2014, 07:03:57 am »
400 pompek zrobione??
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 340
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23485 dnia: Listopada 26, 2014, 08:21:14 am »
Ile można czekać na świt? : [
Wychodze do pracy - cimno. Wracam z pracy - jeszcze większa ćmocha. Najgorszy okres w roku.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23486 dnia: Listopada 26, 2014, 08:27:35 am »
Siemano.

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23487 dnia: Listopada 26, 2014, 09:09:23 am »
Hiya!

szafa

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-01-2004
  • Wiadomości: 4 286
  • Reputacja: 64
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23488 dnia: Listopada 26, 2014, 09:17:54 am »
Siemano. Od dzisiaj bliżej mi do trzydziestki niż dwudziestki  :roll:  :)
Fryty tyty dotknij pyty

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23489 dnia: Listopada 26, 2014, 09:29:27 am »
Dzień dobry :)

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23490 dnia: Listopada 26, 2014, 09:54:57 am »
Siemano. Od dzisiaj bliżej mi do trzydziestki niż dwudziestki  :roll:  :)

Młokos! :)

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23491 dnia: Listopada 26, 2014, 09:58:19 am »
Same gówniarze na tym forum :troll:

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23492 dnia: Listopada 26, 2014, 09:59:39 am »
Siemano. Od dzisiaj bliżej mi do trzydziestki niż dwudziestki  :roll:  :)
Dawaj bułę lepiej 8)

I tak jesteś młody. Jak w marcu planuję wbić trójkę z przodu.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 340
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23493 dnia: Listopada 26, 2014, 10:16:20 am »
Ja to młoda siła forumka :D

szafa

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-01-2004
  • Wiadomości: 4 286
  • Reputacja: 64
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23494 dnia: Listopada 26, 2014, 10:25:31 am »
Siemano. Od dzisiaj bliżej mi do trzydziestki niż dwudziestki  :roll:  :)

Młokos! :)

No chyba Ty!!:D:D
Btw, jak tam Twoja latorośl rośnie?:)

Po skończeniu szkoły średniej czas ładnie zaczął zapier**lać.
Ani się obejrzałem, a mam żonę i synka który nie wiadomo kiedy zaczął biegać, skakać i grandzić.
Bez obrączki na palcu czuję się parę lat młodszy.

Ryo, buła będzie trochę później, haha:)
Fryty tyty dotknij pyty

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23495 dnia: Listopada 26, 2014, 10:33:12 am »
Ani się obejrzałem, a mam żonę i synka który nie wiadomo kiedy zaczął biegać, skakać i grandzić.
Gratuluję, bo niektórzy będąc mocno po trzydziestce nie potrafią się jeszcze ogarnąć w temacie.

svonston

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23496 dnia: Listopada 26, 2014, 10:38:01 am »
Szafa z własnej woli nie stał się rodzicem, więc porównanie nieco z dupy.

el becetol

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23497 dnia: Listopada 26, 2014, 10:39:37 am »
Bo jak ktoś nie chce mieć dziecka, to znaczy że nie potrafi się ogarnąć.  :roll:

lupinator

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23498 dnia: Listopada 26, 2014, 10:40:39 am »
Kert jak zawsze się awanturuje.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23499 dnia: Listopada 26, 2014, 10:42:04 am »
Ryo, buła będzie trochę później, haha:)
8)

Nasz młody patol, którego Lupi podrzucił zainteresował TVN i zrobiała się z tego akcja:
http://www.tvn24.pl/je-c-ku-y-i-pedaly-niepelnosprawny-dziesieciolatek-byl-zabawka-w-rekach-kolegow,492250,s.html

Cytuj
Matka chłopca w rozmowie z reporterką TTV Blisko Ludzi podkreśla: mój syn był zabawką w rękach starszych kolegów, którzy go sprowokowali, a nagranie wrzucili do sieci.

- Nadużywa wulgaryzmów i jest bardzo podatny na sugestie. Zrobi wszystko, co powiedzą mu starsi koledzy - informuje Ewa Brzezińska, dyrektor szkoły podstawowej nr 13 w Tomaszowie Mazowieckim.

- Mogło dojść do demoralizacji, której dopuścili się pełnoletni uczniowie. Badamy tę sprawę - ucina nadkom. Katarzyna Dutkiewicz-Pawlikowska z tomaszowskiej komendy.

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23500 dnia: Listopada 26, 2014, 10:42:17 am »
Szafa z własnej woli nie stał się rodzicem, więc porównanie nieco z dupy.
Co nie zmienia faktu, że ostatecznie wychodzi to na dobre kazdemu, bo jak są tacy co czekają na to jak zrobią kariere i sie ustawią, to potem są dla swoich dzieci dziadkami.

Bo jak ktoś nie chce mieć dziecka, to znaczy że nie potrafi się ogarnąć.  :roll:
Nie dojrzał do tego i w sumie dobrze bo lepiej tak niż ładować dziecko w patologię.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23501 dnia: Listopada 26, 2014, 10:49:14 am »
Nie dojrzał do tego
A może dojrzał już dawno i podjął dojrzałą decyzję, że po prostu nie chce mieć dzieci.

Kampania przeciwko przemocy:

svonston

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23502 dnia: Listopada 26, 2014, 10:51:06 am »
Co nie zmienia faktu, że ostatecznie wychodzi to na dobre kazdemu, bo jak są tacy co czekają na to jak zrobią kariere i sie ustawią, to potem są dla swoich dzieci dziadkami.
A co to znaczy, że rodzice są dla dzieci dziadkami? Moi do najmłodszych nie należą, a jakoś miło wspominam całe swoje dzieciństwo.
Nie dojrzał do tego i w sumie dobrze bo lepiej tak niż ładować dziecko w patologię.
Jak ktoś nie chce mieć dzieci, to nie dojrzał?

lupinator

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23503 dnia: Listopada 26, 2014, 10:52:43 am »
Fotę to chyba cyknęli na kuchni w jakiejś knajpie.

szafa

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-01-2004
  • Wiadomości: 4 286
  • Reputacja: 64
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23504 dnia: Listopada 26, 2014, 10:53:54 am »
Szafa z własnej woli nie stał się rodzicem, więc porównanie nieco z dupy.

A z czyjej woli?:D Listonosza?:D
Trochę za mocne jest stwierdzenie, że nie z własnej woli stałem się rodzicem bo na owy czas byłem już w dojrzałym związku i nie przerażała mnie perspektywa bycia rodzicem.
Faktem jest, że planowaliśmy z partnerką trochę później mieć potomka ale patrząc z perspektywy czasu oboje za chu** nie zmienilibyśmy biegu wydarzeń.
Tak czy inaczej zgadzam się ze stwierdzeniem, że to właśnie między 25-30 jest najlepszy czas na założenie rodziny.

Fryty tyty dotknij pyty

svonston

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23505 dnia: Listopada 26, 2014, 10:57:54 am »
Z tego co pisałeś, to była wpadka. Jak dla mnie niewiele to miało wspólnego z planowanie. To miałem na myśli.
Znam dużo osób, które mówią, że nie zmieniłyby niczego w swoim życiu i dobrze się stało, że mają teraz dziecko. Przecież nie twierdzę inaczej.

Po prostu nie rozumiem porównywania wpadki do tego, że ktoś chce najpierw zarobić na to dziecko, dom, życie, a dopiero później płodzić potomstwo.

I też uważam, że mając 25-30 lat spoko mieć rodzinę, czyli żonę i dziecko/dzieci, ale nie stać mnie teraz i świadomie opóźniam wszystko, żeby jednak się do tego przygotować.

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23506 dnia: Listopada 26, 2014, 11:11:04 am »
A co to znaczy, że rodzice są dla dzieci dziadkami? Moi do najmłodszych nie należą, a jakoś miło wspominam całe swoje dzieciństwo.
Chodzi mi tu głównie o różnicę pokoleniową. Im większa różnica wieku tym większe ryzyko że będzie Ci trudno się z dzieciakiem dogadać i go zrozumieć. JA już gimbazy nie rozumiem z tym co robi, to co będzie z moim dzieckiem :(?

Jak ktoś nie chce mieć dzieci, to nie dojrzał?
No ogólnie to na to wychodzi. I żebyś mnie dobrze zrozumiał to mówię tu o ludziach, którzy świadomie mówią że nie chcą mieć dzieci z takich czy innych względów. Posiadanie dziecka, jak i sama decyzja lub chęć jego posiadania w przyszłości to naturalny odruch naszej rasy jaki każdej innej na świecie. To jest poważny obowiązek i odpowiedzialność jaką się bierze na swoje barki na resztę swojego życia. Jeśli ktoś mi mówi że nie chce dziecka bo np. uważa że to dla niego problem i nie widzi się w tej roli to co to świadczy? Jak dla mnie dwie rzeczy : albo jest egoistą i uświadamia sobie że dziecko go "udupi" i już nie będzie mógł swojego imprezowo-luźnego życia prowadzić tak jak chce, albo po prostu boi się i czuje że nie podoła ilości obowiązków i odpowiedzialności jaka przy wychowaniu dziecka spoczywa. Tak czy inaczej podjęcie się tego wyzwania jest w moim mniemaniu oznaką dojrzałości umysłowej.

Uprzedzając argument o ludziach którzy sobie wpadli to powiem tylko tyle, że tutaj jest niestety różnie - Ci pierwsi którzy wpadli i nie chcą dzieci albo dojrzewają albo tworzą patologie jak z teledysku maleńczuka. Ci drudzy, którzy chcieli by mieć dzieci, ale ciągle czekają na ten "idealny" moment kończą najczęściej jak szafa patrząc z perspektywy lat na te wydarzenia jako najlepsze co ich w życiu spotkało.

el becetol

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23507 dnia: Listopada 26, 2014, 11:32:01 am »
Dzisiaj w temacie: "Kto żyje inaczej niż ja to znaczy że jest nieogarniętym debilem, nawet jeśli to że żyję tak jak teraz, jest wyłącznie wynikiem przypadkowo pękniętej gumy, na co nie miałem świadomego wpływu".

Ewentualnie: "Jestem kiepski w ruchaniu i miałem przedwczesną ejakulację, więc jestem bardziej ogarnięty niż ty".
« Ostatnia zmiana: Listopada 26, 2014, 11:33:55 am wysłana przez el becetol »

svonston

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23508 dnia: Listopada 26, 2014, 11:36:43 am »
A co tu rozumieć. Tacy sami byliśmy my w ich wieku, tylko wtedy nie było internetu i dużo rzeczy zostawało na podwórku, a nie latało na youtubie. Reszta to skrajne odchyły, które istniały też wcześniej - na moim czy twoim podwórku.

Ja nie widzę się w roli kosmonauty, co nie znaczy, że nie dorosłem do tej fuchy. Zwyczajnie nie widzi mi się taki życie i może komuś nie widzi się życie z pieluchami i opiekowaniem dzieckiem. Jeżeli na tej podstawie określasz dojrzałość, to pewno 22 latek siedzący na balkonie wynajętego mieszkania z herbatą bujający swoje roczne dziecko jest dużo bardziej dojrzały od 35 latka pracującego po 12 godzin, żeby wybudować za własne pieniądze dom.

Dla mnie to zwyczajny wybór. Jeżeli ktoś żyje normalnie, nie balanguje, w domu czyta książki, robi sobie szamę i rozmyśla przy świeczkach to jakbyś go sklasyfikował? Bujnego życia nie prowadzi, a dziecka nie chce, bo nie. No kurde. Nie chce jeść sałatek z jabłek to nie znaczy, że do tego nie dorosłem.

Dojrzałością umysłową jest moim zdaniem akceptowanie ludzkich wyborów. Jak ktoś nie chce mieć z jakiegoś powodu dziecka czy szybkiego samochodu, to widocznie jest to jego świadomy wybór i dojrzał człowiek zajmie się swoim życiem.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23509 dnia: Listopada 26, 2014, 11:37:22 am »
na co nie miałem świadomego wpływu
FAIL. Uprawiając seks można zrobić dziecko. Dupczenie naturalnie prowadzi do prokreacji. Jak ktoś tego nie rozumie, nie jest tego świadomy i nie zakłada, że przyjdzie mu wziąć za to odpowiedzialność, nie powinien brać się za gmeranie. Jeśli tego nie wie, to jest niedojrzały. Wszystko w temacie.
« Ostatnia zmiana: Listopada 26, 2014, 11:39:17 am wysłana przez Kert »

svonston

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23510 dnia: Listopada 26, 2014, 11:40:34 am »
Świadomy wybór = zaplanowanie potomka. Uprawiasz seks i bierzesz pod uwagę możliwość posiadania dziecka przez wpadkę, jednak zabezpieczasz się, bo świadomie nie chcesz zostać rodzicem.

Jeśli tego nie wiesz, to jesteś niedojrzały. Wszystko w temacie.

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23511 dnia: Listopada 26, 2014, 11:44:25 am »
Tak becet, dokładnie takie dzisiaj tematy są na tapecie :)

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

@svon - no ale rozmawialiśmy o posiadaniu dziecka. Pisałem przecież że kto nie chce mieć dziecka najzwyczajniej nie dojrzał do tego. Ktoś mógł dojrzeć do tego by prowadzić spokojnie sobie życie czytając książki i doktoryzować się na filozoficzne tematy, ale jeśli stwierdził że nie chce mieć dziecka z takiego czy innego powodu, to ostatecznie ta decyzja JEST podyktowana wypadkową konkluzją o niedojrzałości do posiadania dziecka (lub egoizmowi).

el becetol

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23512 dnia: Listopada 26, 2014, 11:56:09 am »
Uprawiając seks można zrobić dziecko.

Dzięki szerloku.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23513 dnia: Listopada 26, 2014, 12:12:20 pm »
Nie ma sprawy, zawsze pomogę zagubionym w temacie, bo jak widać chyba nie każdy posiadł tak elementarną wiedzę.

svonston

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23514 dnia: Listopada 26, 2014, 12:13:50 pm »
@svon - no ale rozmawialiśmy o posiadaniu dziecka. Pisałem przecież że kto nie chce mieć dziecka najzwyczajniej nie dojrzał do tego. Ktoś mógł dojrzeć do tego by prowadzić spokojnie sobie życie czytając książki i doktoryzować się na filozoficzne tematy, ale jeśli stwierdził że nie chce mieć dziecka z takiego czy innego powodu, to ostatecznie ta decyzja JEST podyktowana wypadkową konkluzją o niedojrzałości do posiadania dziecka (lub egoizmowi).
Nic z tego nie rozumiem. Co ma zwykły wybór i postawienie na rozwijanie swojej pasji (podróżowanie na przykład) czy pracy (laboratoria i chęć rozwoju zawodowego do końca życia) do dojrzałości? Czemu posiadanie dziecka jest bardziej dojrzałe od posiadania tytułu dr hab?

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23515 dnia: Listopada 26, 2014, 12:28:00 pm »
Nic z tego nie rozumiem. Co ma zwykły wybór i postawienie na rozwijanie swojej pasji (podróżowanie na przykład) czy pracy (laboratoria i chęć rozwoju zawodowego do końca życia) do dojrzałości? Czemu posiadanie dziecka jest bardziej dojrzałe od posiadania tytułu dr hab?

W tym wymiarze jest dojrzalsze, że posiadanie dziecka  to wybór na całe życie (choć w przypadku niektórzych to "jedynie przemęczenie się aż bedzie pełnoletnie i wyje**nie z domu"). Możesz przestać się doktoryzować w każdym momencie. Możesz przerwać karierę lekarza który ratuje ludziom życie dla własnych powódek i nikt Ci nie będzie zarzucał, że ich mordujesz bo kończysz karierę. Bycie rodzicem to wzięcie na barki odpowiedzialności za ludzkie życie. Dziecka tym bardziej, które to od Ciebie będzie chłonąć wiedze o świecie na początku i to Ty ukształtujesz jego psychikę i podejście do świata w kolejnych latach. To jest odpowiedzialność za kształt przyszłych pokoleń w mniejszym lub większym stopniu. A w szczególności to jest odpowiedzialność za życie drugiego człowieka, którego sprowadzisz na ten świat i nigdy się nie będziesz mógł tego wyrzeknąć lub wyprzeć. To wymaga dojrzałości i ją kształtuje i wzmacnia.

svonston

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23516 dnia: Listopada 26, 2014, 12:38:44 pm »
Myślę, że nie ma sensu tego dalej ciągnąć. Skasowałem swój ostatni post.

Sam chcę mieć kiedyś dziecko, ale najpierw muszę na to wszystko zarobić. Dojrzeć już dojrzałem, zwyczajnie mnie nie stać na posiadanie dziecka.

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23517 dnia: Listopada 26, 2014, 12:46:17 pm »
No też zabrzmię brutalnie, ale co do tego co napisałeś svon - co z tego? poj**ów na tym świecie nie brakuje. To co napisałeś o domu dziecka to jest dokładnie potwierdzenie braku dojrzałości osób to robiących. Potrzeba prawdziwej dojrzałości umysłowej by wziąć na swoje barki odpowiedzialność wiążącą się z całym procesem posiadania i wychowywania dzieci. Dojrzałości nie tylko w sensie porośniętych genitaliów i umiejętności zarobienia na siebie, zrobienia sobie jedzenia, prania, ubrania się i życia. Profesorowie o których wspominałeś są dojrzali, ale chcę tu uświadomić o istnieniu innego rodzaju dojrzałości, której głównym efektem jest odwaga do podjęcia się najważniejszego zadania w życiu jakim jest ukształtowanie tego przyszłego mordercy lub noblisty. Nie oceniam tu efektów niektórych ludzi bo różne rzeczy się dzieją i na różych ludzi się wyrasta. Piszę jedynie o specyficznym typie dojrzałości potrzebny do poradzenia sobie z odpowiedzialnościami jakie stawia rodzicielstwo.

Spoko Svon, mam nadzieje że nikt tego tu nie odebrał źle. Nie neguje też Twojej dojrzałości umysłowej. W kwestii posiadania dziecka to jak napisałem wyżej.

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23518 dnia: Listopada 26, 2014, 18:34:49 pm »
Szkoda, że najczęściej rozmnażają się idioci, a nie ludzie inteligentni. Wiadomo bieda umysłowa i spaczone patrzenie na świat powoduje, że ''a zrobimy se dziecko, zobaczymy jak będzie misiu''.  :roll Ludzie nie zdają sobie sprawy jak ciężko jest wychować dzieci we współczesnym świecie. Internet, tv + zmęczenie rodziców po robocie = zaniedbanie dzieciarnii. Moja kuzynka rocznik 82 ma trójkę na liczniku i ledwo daje radę ze wszystkimi + chłopem, któremu wisi co dzieci robią. Obrotna dziewczyna, ale jej wykończenie fizyczne aż razi po oczach także lepiej zastanowić się zylian razy niż zrobi się coś na ''spontana''.
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Jacek84

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #23519 dnia: Listopada 26, 2014, 20:15:19 pm »
Czy antynatalizm jest dojrzały? :(