O co chodzi z tym arabem? Widziałem jego piosenki to jakaś tragedia i zwykły ćpuń na scenie. a ten cały ŻywyRap to jakiś xfactor?
Nie siedzę w temacie polskiej sceny i hh in genere, więc moja opinia może być krzywdząca. Oglądnąłem sobie 1/4, 1/2 i finał i Arab to taka pozytywna, śmiechowa postać. Rapuje słabo w porównaniu do pozostałych uczestników, którzy poważniej podeszli do tego konkursu, ale podejrzewam, że wszystko improwizuje, więc tutaj plusuje. Jest non stop upalony (albo na takiego wygląda) i każda jego odpowiedź powoduje salwy śmiechu. Sam też chodzi uśmiechnięty, wygląda na najmniej zestresowanego typa (co nie dziwne). To, że wygrał singiel jest pewnie podyktowaną tą popularnością właśnie. Było 6 wygranych (4 mc/grupy single + teledysk, 2 pierwsze miejsca ex equo na kontrakt i maxi singiel). I tak najbardziej z całego programu podobały mi się bity i część z nich z chęcią bym przytulił na domowym sprzęcie do odsłuchu, bo były srogie. W samym programie drażniły mnie jedynie gadki prowadzących i jurorów na styl "białych murzynów" (taka mała awersja). Paradoksalnie Rychu Peja wyglądał na najbardziej ogarniętego typa i miał normalne wypowiedzi.