nie, ogólnie głupia sytuacja, j bym posiedział w domu, ona bedzie chciała gdzies jezdzic, spotykac sie z jakimis idiotkami i idiotami, bedzie mnie ciagac, mnie to bedzie wkurwac, potem ja itd, patrze po prostu w przyszłosc. I tak nie wyjdzie i bedzie mi bardziej smutno jak teraz.