Ch*j mnie tam boli ile kto zarabia, ale ile by nie zarabiał, to stawianie 3 piętrowego domu w którym mieszka się samemu z laską, to według mnie totalny bezsens i wyrzucanie kasy w błoto. W takich domach to mieszkają całe rodziny, a nie bezdzietne pary. Ziomek niedawno wrócił ze Stanów i posiadając dwójkę dzieci, stawia sobie coś na wzór domku z obrazka od Tomasza. To rozumiem, ale nie 3 piętra. No chyba, że była jakaś mega okazja kupić taki dom po pieniądzach i becet skorzystał. Innego racjonalnego wytłumaczenia nie znajduję. Tym bardziej, że utrzymanie takiego domu (samo ogrzanie), to duże wydatki, więc to tym bardziej bezsensu.