Ja zniszczony? Gdzie i kiedy? Pisze na luzie, mam fun, dystans do wszystkiego, a to wy sie spinacie - oczywiscie nie wszyscy, ale wiekszosc. Jak dogryzam to tylko konsolom, a wy zamiast atakowac sobie pc to czesto atakowaliscie mnie wymyslajac bzdury, zmieniac znaczenie zdan wyrwanych z kontekstu, przypisywanie mi jakichs 100 klamstw, a prawda jest taka, ze nigdy nie sciemnialem. Podobnie z Alienem ktorego teraz nie mam i miec nie bede zapewne nawet do jesieni, bo doszly mi nieoczekiwane prywatne problemy. Tylko pisalem, ze jak kupie to dam fotki. Ale juz smiesznych zdan na temat tego z wymyslonymi dodatkami zdazylo pojawic sie sporo. Kurde, myslalem, ze to jest idealne miejsce dla mnie (Neo forum bylo za miekkie) - jezyk na luzie, gole dupeczki i niby pelen luz, ale za tym wszystkim kryje sie grupka placzkow ktorzy lamali sie nawet wtedy gdy nie sadzilem, ze mozna.