Kurde, mój młody wstał z łóżka i przewrócił się po ciemku, rozwalony cały nos. Siedzimy na SOR w Bielańskim i czekamy na założenie szwów. Twardy jest - powiedzialem mu, ze jak będzie płakał to bedzie bardziej bolało (co jest faktem, bo przy płaczu marszczy nos) i się trzyma, mimo ze wygląda jak Lesnar po walce z Velasquezem