Staniecie oko w oko z uzbrojonym zbirem, który bez problemu kupił klamkę od ruskich za kilka stówek, to szybko zmienicie zdanie.
Tak, za to ja sobie Ciebie wyobrażam, ze jak staniesz oko w oko z uzbrojonym zbierm, który kupił bez problemu klamkę w biedronce na promocji dnia za kilka stówek, to sam majać w kieszeni własną klamkę z Żabki będziesz szybki niczym Lucky Luck i od razu obezwładnisz zbira zanim ten zdąży Ci strzelić w twarz. A już nie mówiąc o sytuacji, że gość jest pijany i sobie tak po prostu strzeli bez żadnego ostrzeżenia.
Jak ma nóż to szansa, że trafi idealnie jest znacznie mniejsza, o ile w ogóle trafi, a nie zrobi pirueta, zatoczy się i upadnie z nożykiem na ulicę.