0 użytkowników i 12 Gości przegląda ten wątek.
kurva, to już jest takie smutne, że szkoda czasu na komentowanie. Chciałbym tutaj złożyć oficjalny wniosek o wydanie na XONE jakiegoś mega killera, który pozamiata wszystkim dookoła oraz o wypuszczenie nieosiągalnej dla konsol, epickiej gry, która pójdzie na PC o wartości +/- 2000zł. Wtedy może będzie o czym dyskutować, bo to kopanie leżących sługusów blachy i beczących o litość xbotów grających milionowy mecz w grę która wygląda jak F2P z 2008 roku nudzi już i męczy naszą szlachecką dumę. My, prawdziwi lordowie elektronicznej rozrywki potrzebujemy wyzwań, potrzebujemy trofeów, emocji, musimy to przeżyć. Jesteśmy przyzwyczajeni do szybszego bicia serca, do krzyków radości, do wspólnych imprez, przeżywania chwili i delektowania się każdym smaczkiem płynącym do nas spod loga PlayStation. Tymczasem jedyną przeciwwagą, która gdzieś tam podgryza nam naskórek przy kostkach są bambusowi fanatycy żydboksa, którzy próbują zaklinać rzeczywistość robiąc to za darmo dla amerykańskiego najeźdźcy oraz rycerze blachy, którzy walą posta za postem podczas przeinstalowywania kolejnych patcho-sterowników aby odpalić grę w rozdzielczości o 1 pixel większą niż na konsoli. Mam chociaż nadzieję, że jesteście jak Remy Danton z House of Cards - że MS płaci Wam morze gotówki za pisanie głupot, za okłamywanie samych siebie, za niemożność popatrzenia w lustro, za zaklinanie rzeczywistości. My wolimy prawdę, my stoimy na straży i mimo, że dziś jak ślepe kury awanturujecie się machając bez ładu i składu padami na bateryjki czy laserowymi myszkami, my wiemy, że przyjdziecie i pocałujecie japoński pierścień. Będziemy wtedy wszyscy razemNie lękajcie się #4theplayers
Chciałbym tutaj złożyć oficjalny wniosek o wydanie na XONE jakiegoś mega killera, który pozamiata wszystkim dookoła oraz o wypuszczenie nieosiągalnej dla konsol, epickiej gry, która pójdzie na PC o wartości +/- 2000zł. Wtedy może będzie o czym dyskutować, bo to kopanie leżących sługusów blachy i beczących o litość xbotów grających milionowy mecz w grę która wygląda jak F2P z 2008 roku nudzi już i męczy naszą szlachecką dumę. My, prawdziwi lordowie elektronicznej rozrywki potrzebujemy wyzwań, potrzebujemy trofeów, emocji, musimy to przeżyć. Jesteśmy przyzwyczajeni do szybszego bicia serca, do krzyków radości, do wspólnych imprez, przeżywania chwili i delektowania się każdym smaczkiem płynącym do nas spod loga PlayStation. Tymczasem jedyną przeciwwagą, która gdzieś tam podgryza nam naskórek przy kostkach są bambusowi fanatycy żydboksa, którzy próbują zaklinać rzeczywistość robiąc to za darmo dla amerykańskiego najeźdźcy oraz rycerze blachy, którzy walą posta za postem podczas przeinstalowywania kolejnych patcho-sterowników aby odpalić grę w rozdzielczości o 1 pixel większą niż na konsoli. Mam chociaż nadzieję, że jesteście jak Remy Danton z House of Cards - że MS płaci Wam morze gotówki za pisanie głupot, za okłamywanie samych siebie, za niemożność popatrzenia w lustro, za zaklinanie rzeczywistości.My wolimy prawdę, my stoimy na straży i mimo, że dziś jak ślepe kury awanturujecie się machając bez ładu i składu padami na bateryjki czy laserowymi myszkami, my wiemy, że przyjdziecie i pocałujecie japoński pierścień. Będziemy wtedy wszyscy razemNie lękajcie się#4theplayers
I jeszcze jakichś Xboxowców, co by nasi Rycerze Sony mieli na kim ćwiczyć.
Też, ale nasza opinia tam jest zdeczka zszargana, nie przyjmiemy się
Cytat: Wooyek w Kwietnia 29, 2014, 11:45:55 amTeż, ale nasza opinia tam jest zdeczka zszargana, nie przyjmiemy się W sensie GO? Traktują nas jak gorszy szit?
lubię grać
lubię grać w Ni no Kuni
Uprawiam seks regularnie
Co to za przyjemność dla takiego gada siedzieć całe życie w szklanej klatce? ; q
Ładna pogoda na zewnątrz, warto ruszyć tyłek z domu.