Wór XI: NOWY ROK

[Devilek]

Stara bieda

[Ryo]

Witam biedę.

[windomearl]

elo

A Ty Grześ nie miałeś nie w chodzić w tyrce na forumek? ;p

[Ryo]

Rano aby badam temat Wczoraj byłem na chacie, bo nie było w tyrce prądu i poszliśmy nach hause.

[Morfi]

Siema ziomeczki, jak tam żywot?

[windomearl]

ch**owo, z nosa mi leci jak z kranu 

[Kert]

Dzisiaj jest piękny dzień

[Ryo]

Upał fest. Nie ma czym oddychać. Dobre jest to, że rozgrzewka przy ćwiczeniach trwa 5 minut

[Mrocz]

Siema ziomeczki, jak tam żywot?

Pogoda zajebista.

A ja mam kaca i siedzę w robocie do 18:00 + upał... Słabe combo T_T

[Morfi]

Ja mam klime to chłodek jest

A dzisiaj wieczorem na transformery do kina ide - zobacze co z tego będzie

[Lem++]

Witam.
Dzisiaj na silce zjebala sie klima. Myslalem ze umre

[svonston]

Ja się pakuję, bo jadę na malutkie wakacje.

[Kert]

Gdzie?

[Mrocz]

Ja mam klime to chłodek jest

A dzisiaj wieczorem na transformery do kina ide - zobacze co z tego będzie

U mnie dwa wentylatory pracują. Więc tragedii nie ma. Ale kac wkur**a T_T

[Ryo]

Ja wróciłem ze sklepu i mi chyba cukier spadł, albo dojebało ciśnienie, bo czuję się osłabiony i naje**ny jednocześnie @.@

[Soul hunter 16]

Siema,
a ja se siedzę w domu, do 31.07 mam l4 bo se skręciłem kostkę Staram się trochę nadrobić growe zaległosci.

[svonston]

Gdzie?

Piękne polskie morze.

[Leszke]

Siema,
a ja se siedzę w domu, do 31.07 mam l4 bo se skręciłem kostkę Staram się trochę nadrobić growe zaległosci.

do 31  uważaj bo umrzesz jeszcze od tej kostki.

[kun]

Ja mam klime to chłodek jest

A dzisiaj wieczorem na transformery do kina ide - zobacze co z tego będzie

Ścierwo jak skurwesyn! Nie mogłem się doczekać końca.

[bebbop]

Potwierdzam. Totalny shit. Najgorszy film jaki w zyciu ogladalem. Powaga. A jak sie upierasz to wypij chociaz pol litra przed seansem.

[Mrocz]

Potwierdzam. Totalny shit. Najgorszy film jaki w zyciu ogladalem. Powaga. A jak sie upierasz to wypij chociaz pol litra przed seansem.

Poważnie aż tak syfiasto? Poprzednie Transformersy to mi się nawet podobały (pomimo negatywnych opinii) jest aż słabiej niż poprzednie części?

[windomearl]

Ja pierwszą częśćjakoś zmęczyłem, chociaż podobała mi się średnio, drugiej nie dałem rady...

[Mrocz]

Ja pierwszą częśćjakoś zmęczyłem, chociaż podobała mi się średnio, drugiej nie dałem rady...

Dwójka zdecydowanie najsłabsza ze wszystkich. Jeśli czwórka jest gorsza od dwójki to faktycznie olewam ten film

[bebbop]

Totalne gowno. Nic tam sie kupy nie trzyma. Wszystko nastawione tylko na totalna rozpierdziuche. Najlepsza byla pierwsza czesc. Najbardziej stonowana. Byly jakies tam elementy ala humorystyczne, ale nie przeszkadzaly w ogladaniu. Kolejne czesci to juz tendencja spadkowa z pierdzacymi robotami, ale do obejrzenia. Czwarta czesc to juz totalne dno. Naprawde nie wiem, czy da rade nakrecic gorsza kupe niz to.

[Moldar]

[Kert]

Gesaffelstein musi wypuszczać osobną wersję klipu Pursuit z zasłoniętym tyłkiem i sutkiem widocznymi przez 10 s teledysku, bo ban na YT, a tymczasem filmik powyżej, gdzie przekleństwa, krojenie pleców nożem i walenie w ranę lata bez konieczności logowania. Loleczki

[Morfi]

Potwierdzam. Totalny shit. Najgorszy film jaki w zyciu ogladalem. Powaga. A jak sie upierasz to wypij chociaz pol litra przed seansem.

A przejde sie bo dawno w kinie nie byłem, a kumpel pytał czy sie wybiore to stwierdziłem że why not.

Tak w ogóle to jest czwarta części ? To ja w ogóle trójki nie pamiętam czy oglądałem

EDIT:
Przypomniałem sobie po trailerze, że jednak trójke widziałem. A w ogóle nie pamiętałem o czym to było dopóki nie zobaczyłem trailera

[Solid Snake 1989]

Mam tyle gier do ogrania (Diablo 3 ostatni kubek do wbicia i platyna, L.A Noire, GoW: Ghost of Sparta, Dead Space 2, Dead Space 3, zaczęty ze 2 miesiące temu Mass Effect 3, w kolejce jeszcze Bioshock: Infinite do splatynowania), że nie starcza mi czasu na forumka

[el becetol]

Zaruchanie dowolnej typiarki w erze technologii i różnych Tinderów jest teraz tak proste że prawie zazdroszcze dzisiejszym nastolatkom. Gimby nie znajo jak to kiedyś trzeba było podrywać i zapoznawać dziewczyny, często marnując czas bez efektu, a teraz masz aplikację które wskażą ci duperki na FB chętne do ruchania po zobaczeniu twojego profilowego w zasięgu 2 km od ciebie.

Nie wiem na co Lem narzeka.

[Kert]

Gimby nie znajo jak to kiedyś trzeba było podrywać i zapoznawać dziewczyny

Nie znasz życia, jak nie wydawałeś ostatnich dolarów wymienionych u cinkciarza, żeby kupić Marlboro, nie wkładałeś jeansów za zielone z Pewexu, nie zapraszałeś tak wystrojony koleżanek do klubokawiarni i na koniec obchodziłeś się smakiem wpadając na pięćdziesiątkę do baru, w którym leciały winyle Skaldów, Dżemu i zagryzałeś ogórkiem w rytm refrenu Perfectu.

[el becetol]

Raczej mówiłem o erze sprzed smartfonów i aplikacji społecznościowych.

Ale akurat faktycznie trafiłeś, bo na pierwszą randkę w życiu zaprosiłem do kawiarni

[s00s]

ja tak samo, ale na szczęście mieli też piwo

[Mrocz]

Raczej mówiłem o erze sprzed smartfonów i aplikacji społecznościowych.

Ale akurat faktycznie trafiłeś, bo na pierwszą randkę w życiu zaprosiłem do kawiarni

Co złego w zaproszeniu na randkę do kawiarni? Ja też pierwszą randkę tam spędziłem

[el becetol]

Kert jakoś tak napisał jakby to był przybytek z zeszłej epoki co tylko starcy pamiętają.

[+Centylion+]

A ja tam w ogóle nie pamiętam swojej pierwszej randki, tak jak nie pamiętam pierwszego pocałunku, nie jestem sentymentalny. Pamiętam pierwszy seks ale tylko dlatego, że było dziwnie.

[Kert]

To nie była wycieczka personalna, ot obserwacja nt. czasów minionych. W komunie dziewczyny zapraszało się do "klubokawiarni", co można ujrzeć w wielu polskich hitach filmowych z tamtego okresu.

[Ryo]

Siema.

[Devilek]

Witam

[marcingt]

Guten Morgen 

[Lem++]

Guten Morgen 

+