Lem ruchacz ustawił się z kilkoma duperami tego wieczoru, uznał, że ta pod Wawelem jest najsłabsza, więc umówił ją na sam koniec, nie spasował z godziną i wraz z efektem domina spóźnił się na każde spotkanie, dupery poczuły się wystawione i w rezultacie wylądował sam w Macu.