Tez miałem podobne zdanie, nie chcesz teraz to nie dostaniesz w ogóle no i rzeczywiście jest to bez sensu. Lepsza metoda jest ok nie chcesz teraz to później nikt Ci nie zrobi jak chcesz to proszę bardzo samemu. Jednak dużo przypadków opiera się o takie wymuszanie posiłków ze względu na to ze np dzieciaki nie jedzą kolacji a żrą słodycze, wtedy przez takie wymuszanie i zakazywanie wydaje mi się ze można wyrobić u dziecka przeświadczenie jak i nawyk o normalnej kolacji zamiast słodyczy. Jest to trochę nielogiczne ale chyba większość rodziców /babć tak robi, nie chcesz teraz to później nie ma.