To, że teraz SUV minął się z założeniami
O to. Myślałem, że rozmawiamy o czasach dzisiejszych. Dzisiaj suv = luksusowa terenówka, która z terenówka dużo nie ma wspólnego (chyba, że jakiś Merc G). Po prostu nikt nie kupuje porsche cayene/range rovera, aby nosisz np. w bagażniku worki ziemniaków na targowisko, czy worek z cementem na budowę (chociaz wiadomo, może się zdarzyć, tak jak RR w biedronce). Suv obecnie jest luksusowym wozidłem dla biznesmena, a przynajmniej wszystkie q7, ml, x5/6. Rodzinne to może być combi, suv po prostu ma budzić respect na drodze. To, że jest przy okazji praktyczne (jak trzeba to i ziemniaki tam wsadzisz) to swoją drogą. Jednak założeniem suva na pewno "praktyczność" nie jest (tak jak w przypadku combi).
A no i to jest tylko moje zdanie o suvach i pod kogo są te auta obecnie projektowane
Taka terenówka, która nie jest terenówką.