Kocham urzędy
Najlepiej jak chce się od nich odzyskać pieniądze - ponad miesiąc od złożenia dokumentów dziś dzwonią o 12 że na jednym papierze jest nieczytelna pieczątka (co śmieszniejsze papierze od nich z zeszłego roku i ich pieczątką, tylko z innego departamentu) i jak chce dostać kasę to do 14 muszę się stawić osobiście i donieść dokument inaczej się nie zmieścimy w 2014 i lipa z hajsem
Więc zerwałem się z łózka poszedłem do nich, uderzam do tej baby, zabieram dokument (bo oczywiście wymagają dostarczenia oryginału), idę z tym dokumentem do innego pokoju (na tym samym jeb**ym piętrze) dostaje pieczątkę obok tej "nieczytelnej", wracam do pokoju obok składam dokument i z fochem słyszę że teraz powinno być ok.
Specjalnie tak w chu** walą licząc że ludzie powyjeżdżali i nikt w 2 godziny nie ogarnie dokumentu, ale nie sprawdzili że mieszkam niedaleko, już mogli chociaż ściemnić z trudniejszą do zdobycia pieczątką