Microsoft jest nieobliczalny i może chcieć powalczyć. Kiedyś słyszałem plotkę, że wrzucą 12 GB RAM DDR3 do konsoli, by odgryźć się za 8GB GDDR5 w PS4, oprócz tego pewno mocno wykręcą procka (który miał podobne taktowanie jak w PS4 - początkowo 1,6 GHz - Sony go wykręciło do 2.0 GHz). Pewno będą chcieli na szybko coś jeszcze dołożyć - no nie wiem, na nic się nie nastawiam, ale nigdy nie wiadomo czego się spodziewać.
Najlepiej, gdyby obydwie konsole były bardzo zbliżone pod względem mocy obliczeniowej, bo wtedy o sukcesie danej platformy zadecydują gry na wyłączność, a multiplatformy pozostaną identyczne. Wtedy nie będzie już wojenek, że na Xboxie gra ma pełne 720p i stałe 30 klatek, a na PS3 chodzi w sub-HD czy odwrotnie.