No i malina. Wystarczyło dodać efekty pogodowe i ludzie przestali pisać, że Driveclub nie jest niczym szczególnym jeśli idzie o grafikę. Jest, bo ma tak zajebiste detale, których w innych grach próżno szukać, a to właśnie one dają nową jakość.
W sumie to sam nie wiem co lepiej wygląda, czy widok z kokpitu z wycieraczkami, czy zdofowane krople w widoku z maski. Tylko szkoda, że tak zepsuli opinię na temat gry tym fatalnym startem i cyrkiem jakim jest edycja dla PS+. Miałem najpierw przetestować wersję darmową, ale ta pewnie wyjdzie dopiero za rok, więc poczekam jeszcze trochę, to ceny będą jeszcze lepsze.