Mi bardzo podeszła trzecia trasa (bo jest więcej wąskich fragmentów) i ten zamknięty tor. Możliwość wyłączenia tych wszystkich kolorowych pierdół na poboczu jeszcze podbija realizm oprawy i wpływa na zwiększenie trudności (jak się jeszcze tras nie zna) - świetna sprawa.
Też zauważyłem poprawione rozbryzgi wody spod kół. Słychać poprawki w miksowaniu audio - ulewa waląca w auto jest lepiej, wyraźniej słyszalna. Wciąż do poprawy są grzmoty i silniki (za ciche).
W końcu działają statystyki kierowcy, niestety nie ma w nich nic o osiągnięciach w multi.
Pojawiły się też informacje przy każdym z torów (ile się jeździło na każdym z nich).
Nie widziałem efektu rozgrzanego powietrza (pamiętacie GT3 i Seattle?) a jestem tego ciekawy, pewnie Indie czy Chile są dobrym miejscem na wypatrywanie.
Z tych o których były plotki to niby tak. Ale co miesiąc mają być dodawane nowe trasy do istniejących lokacji w tym Japonii. Nie mniej ja się nie zdziwię jak jebną jeszcze jedną lokacją czy coś. Póki co jestem pod zajebistym wrażeniem wspierania tej gry.
Z tego co kojarzę, to ma być jeszcze tylko jedna nowa lokacja. Poza tym co miesiąc dwa nowe zawody Tour (czyli bankowo dostaniemy 14 nowych!), więc będzie sporo gwiazdek do zrobienia i sporo grania przez następne miesiące (Venom Hot Lap 3?). No i samochody ("much more to come").
Zgadam się , wsparcie jest zajebiste i tym bardziej się cieszę, że kupiłem przepustkę.
Mam nadzieję, że nie wprowadzą żadnego tuningu mechanicznego. Najgłupsza rzecz jaką można zrobić w grze arcade z tak dobrze wyważonym multi. Nie wiem kto ma na to ciśnienie, ale chyba nikt z dewów. Oby nie wzięli tego na poważnie, bo całe multi szlag trafi.
Dokładnie, spierdalać z tuningiem w DriveClub!
Też z powodu multi, jak napisałeś, ale nie głównie (bo dałoby się to jakoś zmarginalizować, robiąc defaultowo "tuning prohibited"). Spierdalać z powodu "niezgodności założeń". To zupełnie tu nie pasuje, to nie GT czy PCars. DC został obmyślony, wyważony, zaprojektowany i wykonany jako simcade - i jest w tym zajebisty. Mogę złapać pada i chwilę później, bezstresowo, szybko, łatwo i przyjemnie wskoczyć do wyścigu i z powodzeniem go ukończyć. Nie wyobrażam sobie grzebania w zawieszeniu, skrzyni biegów i aero dla wyścigu trwającego 2 minuty czy 3 okrążenia. I chwilę później kolejne grzebanie w setupie, bo się trasa zmienia na inną? A co z tymi długimi trasami pkt A-> pkt B, jak to konfigurować, jakieś notatki na kartkach robić z przejazdów?
Upodabnianie go do sima, pod naciskiem gawiedzi spragnionej soczystego sima na PS4, byłoby błędem. DC powinien pozostać tym czym jest - simcade, który jest łatwy do nauczenia a trudny do wymasterowania. Wyszło to im pięknie i jakiekolwiek zmiany w tym "jądrze" gry wyjdzie jej na gorsze.
Evo i psie Sabo - nie idźcie tą drogą!
A spragnieni (w tym i ja) zaraz będą mieć PCars, kiedyś tam GT7 (jak w tym roku na E3 nie pokażą totalnego rozjebu to stawiam krzyżyk) i być może AC (jak nie spiracą i gra na PC zarobi - tjaaa, jasne...) - ale to już inny temat.