tak czy siak premiera będzie miała miejsce w najważniejszych rynkach świata. Na cholere im dawać konsole w jakiejś Polsce, gdzie sprzeda się ich tak 10k na premiere, a gier i tak nie będą kupować, bo żeby zapracować na jedną nówkę, Polak musi przepracować 20 razy dłużej niż niemiec czy inny brytyjczyk. USA, WB, Francja, Niemcy Kanada, Australia, Austria - to kraje, które decydują o tym, która konsola będzie na prowadzeniu.