Nie wiem czy macie takie same odczucia, ale już zupełnie abstrahując od tego czym gra jest i jaka jest (tego jeszcze osobiście nie sprawdziłem), dziwi mnie to co się stało zaraz po premierze.
Czyli w zasadzie nic.
Poza małym patchem, w którym dodali photo mode, RAD sprawia wrażenie, że się swojej gry wstydzi - albo samo Sony (przerażone wynikami sprzedaży?). Za to, że wciąż i wciąż inwestują w nowe IP mam wielki szacun dla Sony (i faki dla konkurencji), ale tu chyba ktoś dał srogo dupy. Grube miliony wpompowane w silnik, potężny ex, mega hype i jakoś tak mało ruchu jest wokół The Order: wywiadów, odniesienia do krytyki, komentarzy, jakiegoś dalszego wsparcia patchami, jakieś rozszerzenia, jakieś info na ps blog wrzucić, info co dalej itp itd. Zero nic kur** null.
Premiera CIACH cisza.
Co więcej, ogłosili zaraz że startują z własnym projektem na Oculusa. Najemnicy wyrobnicy, skończyli kontrakt, przelew dotarł i idą dalej...