Szczerze, to współczuje ludziom pracującym obecnie w branży (w sumie to trochę i sobie, choć ja nie jestem przynajmniej na razie osobą decyzyjną ;P). Internet to zarówno błogosławieństwo jak i przekleństwo. Tyle ile w ostatnich czasach jest hejtu na developerów, bo robią coś inaczej niż cześć graczy by tego chciała, to jakaś masakra. Niedługo to nic nie będzie można zrobić bez konsultacji ze społecznością. Nie dotyczy to nawet branży gier, podobnie jest też w innych dziedzinach, w tym w filmie. Rozumiem konstruktywną krytykę, może coś się nie podobać. W takim razie nie kupujcie gry. Proste. Dajecie w ten sposób wyraz temu, że coś Wam nie pasuje i już, jest to jak najbardziej zdrowe. Zamiast tego jest fala hejtu, szykanowanie, wszystko urasta do jakiś chorych rozmiarów. Jest tak jakby ludziom różne rzeczy się należały, bo tak. Fakt gry są robione dla graczy, ale też (w dużej mierze) dla samych twórców. Mają swoją wizję, realizują ją. Coś się nie podoba, piszecie o tym i już. Dev bierze to pod uwagę, ale nie musi tego robić i należy to uszanować. Odnosi się to nie tylko do The Order, ale do wszystkich gier. Nie podobają Wam się pasy, nie kupujcie gry, no chyba, że potraficie być ponad tym.
Ja także preferowałbym opcje bez pasów, ale skoro twórcy nie chcą z tego zrezygnować to jest dla mnie ok. Już nawet zapomniałem o tym, że była ramka w Beyond...