@Szymku
Należy jednak nadmienić, że oglądając ze trzy, może cztery chaptery (nie kolejne, tylko rozsiane na przestrzeni 2-15) w wykonaniu tego typa nie stwierdziłem, żeby szedł na jakiś mega speed-run często oglądany w sieci. Opieszale prowadził walkę zza osłon, dostawał wpie**ol (nawet, jak na easy), który zmuszał do powtarzania danej sekcji, nie przebiegał na siłę przez lokacje, zbierał amunicję, bawił się bronią, w laboratorium nie biegł po prostu z pkt. A do B, aby uruchomić fabułę, a chodził między stołami, oglądał przedmioty, etc. Nie klikając na wszystkie interaktywne elementy (kropeczki, lol) może nieumyślnie, ale jednak obnażył pewną dozę nudy w gameplay'u, czyli głównie schemat korytarza, jakiś dziedziniec od czasu do czasu, gdzie naparza się zza osłony przeciwników, jak nie naparzanie to scenka z qte. I tyle.
Jasne, że można przejść przez laboratorium bez oglądania dodatkowych przedmiotów, ja tam pewnie lizałbym każdą ścianę, ale to tak, jak napisałeś - jak w przypadku TLoU można przejść na hard i powoli w 18 h, a można na easy i nie grzebiąc po szufladach w maksimum 6. The Order to piękna gra, ma świetny klimat, przebieganie przez nią bez doceniania otoczenia i smaczków w wykonaniu byłoby grzechem, ale nie wkur**ałbym się, że ktoś przechodzi tytuł w niecałe 6h.
Można obserwować stronkę:
http://howlongtobeat.com/game.php?id=20067, ale widzę, że na razie jest chyba tylko czasówka tego typa z yt.
Poza tym, nie chciałeś Szymku wchodzić do tego tematu w obawie o spoilery, a sam przed premierą zamówionej przez Ciebie gry oglądasz gameplay na yt?