Ryo widziałem Cie wczoraj jak ciorałeś w KZ w multi, ale nie miałem siły już żeby dołączyć. Choć w sumie zapomniałem, że dołączanie jest takie easy teraz .
Miałem isć spać po północy, bo byłem mega wyje**ny emo dniem, ale widzę Krzysiek gra, dołączyłem w sekundę z menu i graliśmy do po 2
Przy okazji mały zarzut do Killzone w multi - za mało krzyków, odgłosów itp. Po prostu cisza, bieganie i strzelanie do siebie. Domyślam się, że to moje skoszenie z BF'ów, gdzie co chwila czołg, jakiś heli nad ryjem, ktoś krzyczy granat, info z dowództwa, że przejęty punkt itp. Ale multi daje frajdę. Duże postacie, fun ze strzelania, tylko tak jak pisał tytacz - milion ramek i zakładek ze statami i nie wiadomo co na początku obczajać ;]