trochę pograłem w resogun i mój pad już ma wyraźne ślady zużycia. lewa gałka w miejscu oparcia kciuka ma lekko postrzępioną gumkę. nie wygląda to dobrze, a to dopiero jeden dzień. sam pad bardzo dobry, idealnie leży w dłoniach, nic nie trzeszczy, gdyby tylko zamienić krzyżak z gałką miejscami, to mamy najlepszego pada ever.
co do konsoli, to nawet nie wiem jak jest wykonana, bo po wypakowaniu postawiłem ją obok szafki i tam sobie grzecznie stoi. bez obciążenia jest cichsza niż laptop, za to gdy się ją trochę przydusi to zaczyna dość głośno szumieć, coś jak 360 (bez dvd oczywiście).
na duży plus zasługują menusy, wszystko śmiga idealnie, klik i jest. no prawie wszystko, bo wiedzę, że od mojej ostatniej przygody z sony, nic się nie poprawiło w prędkości ściągania ze store. niecałe 500mb resogun ściągało mi ponad godzinę, demko fify duuuużo dłużej. aktualizacje za to idą raz, raz, więc chociaż coś na plus.