A jeszcze niedawno, gdy w innych sklepach zawyżali ceny, tam były takie jak na premierze. Widać stwierdzili, że skoro inni mogą to oni też. Generalnie można rzucać mięsem na Ultimę, ale oni nie są wyjątkiem, ani też nie oni wyskoczyli z tym pierwsi. Jeszcze w przypadku X1 mogę zrozumieć wysokie ceny, w końcu oficjalnie konsoli nie ma w Polsce. Co innego jednak konsola, która miała premierę oraz cenę ustaloną przez polski oddział Sony. Sklepy szukają desperatów, którzy są w stanie zapłacić więcej niż konsola rzeczywiście jest warta. To jest chore i takie nastawienie trzeba tępić. Szkoda, że znajdują się ludzie, którzy mimo to kupują...